Barbara Nowacka nie przebiera w słowach. Takiej odpowiedzi Jarosław Kaczyński się nie spodziewał

Jarosław Kaczyński lubi się dowartościowywać uderzając w polskie kobiety o przeciwnych poglądach. Nie jest żadną tajemnicą, że jako stary zgorzkniały kawaler nie potrafi sobie radzić z kobietami silnymi, które wprost artykułują swoje zdanie i walczą o swoje prawa. Jedną z takich kobiet niewątpliwie jest ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka.

Posłanka klubu Koalicji Obywatelskiej, założycielka Inicjatywy Polskiej i działaczka feministyczna, Barbara Nowacka, od dawna artykułuje potrzebę równouprawnienia kobiet w polityce i przestrzeni publicznej. Od wielu też lat pozostaje w ostrym sporze z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

To ona z mównicy sejmowej niejednokrotnie wskazywała na antykobiecą postawę PiS i jego polityków.

– Oskarżam was politycy PiS, oskarżam Cię Jarosławie Kaczyński o zniszczenie konstytucyjnego ładu i doprowadzenie do chaosu i wojny polsko-polskiej, która prowadzi do pogardy i nienawiści – wymieniała w 2020 roku opozycyjna posłanka, podkreślając, że rząd powinien zacząć się coraz gorszą sytuacją epidemiczną zamiast rozważaniem czy czerwona błyskawica na maseczkach protestujących kobiet to symbol nazistowski.

Drwiny z Nowackiej

Minęło kilka lat i sytuacja zmieniła się diametralnie. Tyle tylko, że prezes Kaczyński najwyraźniej nic nie zrozumiał i nadal w budzący politowanie sposób drwi z kobiet. W czasie ostatniego spotkania z wyborcami skrytykował planowanego przez obecny rząd zmiany w edukacji, przekonując że szkoła będzie teraz produkować „parobków dla Niemca”. Nie zmarnował także okazji, by wyzłośliwić się na temat Nowackiej.

Może ona dzisiaj uważa, że jest ministrem, a dopiero jutro na przykład ministrą. Bo przecież każdy może wybierać. Ale przecież to żart. Niektórzy może myślą, że niestosowny. Ja twierdzę, że jeszcze na razie żartować w Polsce można – powiedział prezes PiS ze znanym sobie rechotem.

Barbara Nowacka postanowiła jednak bardzo szybko się odgryźć, wytykając liderowi Zjednoczonej Prawicy, że jako bezdzietny kawaler nie powinien zabierać głosu w kwestiach, które są dla niego kompletnie obce.

W rozmowie z „Super Expressem” ministra edukacji przypomniała, że po dewastacji polskiej szkoły, jaką przeprowadził minister Czarnek, zmiany są konieczne.

My odbudujemy jakość polskiej szkoły. PiS zlikwidował gimnazja, co zachwiało szansami dla dzieci, aby trafić do innych szkół, czasami lepszych, z nowymi nauczycielami. Przypominam, że to PiS uderzył w prestiż nauczycieli, tworzył hejt, burząc prestiż zawodu. My próbujemy zatrzymać nauczycieli w zawodzie wyższymi wynagrodzeniami. Chcemy, aby Polska była nowoczesna – powiedziała Nowacka.

Prezes Kaczyński dawno nie był w szkole. Politycy, którzy wypowiadają się o edukacji, nie mają styczności z programami, które dzieciaki muszą realizować i nie widzą wyzwań współczesnego świata. Młodzież dziś ma te same programy, których uczyli się ich rodzice — plus nową wiedzę. To trzeba dostosować do współczesnego świata i rozwoju technologii – podkreśliła.

Avatar photo
Michał Kuczyński

Ciężko jest funkcjonować w rzeczywistości, w której prawdę trzeba z wielkim trudem udowadniać, a kłamstwo trafia do mas bez weryfikacji. Piszę i komentuję politykę i sprawy gospodarcze od kiedy pamiętam, najpierw z perspektywy studenta prawa, potem urzędnika, dziś przedsiębiorcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *