Awantura na Twitterze! Wściekła reakcja PiS na TEN wpis Cezarego Tomczyka. „Kampania propagandowa”

Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej zamieścił na Twitterze zdjęcie PiS-owskiego billboardu i napisał o oszustwie.
W sieci wybuchła burza.

W dużych Polskich miastach pojawiły się billboardy zachwalające rząd. Kampania prowadzona przez Kancelarię Premiera nie ma nic wspólnego np. z ważnym społecznie tematem i dotyczy zwrotu podatków, jakie Polacy dostali dzięki rządowej obniżce PIT. Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej nagrał na ten temat krótki filmik.

– Takie bilbordy są w całej Polsce. Kampania KPRM. To oszustwo! Zabrać ludziom 100 zł. Oddać 60 złotych, a za resztę zrobić kampanie propagandową. W tej sprawie kieruję zawiadomienie do prokuratury. Oszustwo i nadużycie uprawnień. Rząd ma swoje zadania. Propaganda nim nie jest – napisał. – Za to oszustwo będziemy PiS-owców ścigać – mówi na nagraniu.

Po zamieszeniu nagrania w sieci wybuchła awantura. Na wpis polityka PO zareagowała cała PiS-owska wierchuszka. Kluczowy w tej sprawie jest fakt, że przechwałkowa kampania billboardowa jest finansowana z pieniędzy podatników.

PiS-owska reakcja

– Obniżenie podatków, dzięki czemu w kieszeniach Polaków zostało 29.4 mld PLN więcej, częściowo w zaliczkach na podatek w 22, a częściowo w rozliczeniu rocznym, Cezary Tomczyk nazywa… oszustwem! Rozumiem, że Waszą reakcją na PUTINFLACJE, zamiast więcej „na rękę”, byłaby podwyżka PITu? – napisał wiceminister finansów Artur Soboń.

Cezary Tomczyk nie pozostał mu dłużny. – Kredytowaliście swoje działania na koszt podatników. Przez samą inflację stracili na waszych manewrach miliardy złotych. To po pierwsze. Po drugie w wyniku katastrofy „Nowego Ładu” Minister Finansów stracił stanowisko, w wyniku czego Pan wszedł na stanowisko wiceministra. Dodajemy do tego 9% składki zdrowotnej i mamy komplet – odpowiedział.

Do dyskusji włączył się dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik. – Rządowa kampania podkreślająca wysokie zwroty podatkowe to politycznie dobry ruch. Ludzie nie szukają przyczyn, dlaczego dostali duży zwrot w tym roku. Po prostu się cieszą. Trzy osoby niezależnie od siebie mówiły mi, że „jak fajnie, dostanę zwrot, a na ogół musiałem dopłacać”skomentował.

– To ciekawe. Ale nie oceniam jakości propagandy, tylko zgodność z prawem wydania pieniędzy na reklamę polityczną, między innymi za Pana pieniądze. Rząd może przeprowadzać kampanie społeczne o szczepieniach, o przestrzeganiu przepisów, ale nie o tym że oddał ludziom to co sam zabrał – odpisał poseł Platformy Obywatelskiej.

– Dobrze, że opozycja zwraca uwagę na wykorzystywanie zasobów państwa w kampanii wyborczej – napisał Piotr Wachowiec z Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Źródło: Twitter

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *