Awantura na sesji OBWE! Przedstawiciel Łotwy ostro zwrócił się do rosyjskiej delegacji. „Paszoł na***j!”

Rosyjska delegacja pojawiła się w Wiedniu na Zgromadzeniu Parlamentarnym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Przedstawiciel Łotwy w ostrych słowach odniósł się do tej sprawy.

Rosyjska delegacja zaproszona

W czwartek odbyła się sesja Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE w Wiedniu. W spotkaniu wzięła udział rosyjska delegacja. Austria zdecydowała się zaprosić objętych sankcjami rosyjskich parlamentarzystów.

Taka decyzja spotkała się z dezaprobatą wielu deputowanych OBWE, którzy otwarcie okazali swój sprzeciw. Gdy rosyjska delegacja zabierała głos, wielu parlamentarzystów opuszczało salę, pojawiły się też ukraińskie flagi. Ale najdobitniej przeciwko rosyjskiej obecności na spotkaniu wypowiedział się przedstawiciel Łotwy Rihards Kols.

Nie ma żadnego kryzysu w Ukrainie, proszę nie używać tego terminu, jest wojna w Ukrainie, która trwa od 2014 roku. W tej sali jest problem, na który nie zwraca się uwagi, czyli rosyjska delegacja. Jeśli ktoś by mnie spytał, kto jest zbrodniarzem wojennym, wskazałbym na osoby, które zajmują tylne ławy w tym pomieszczeniu – mówił Łotysz. – To hańba, że rosyjska delegacja jest tutaj, szczególnie że składa się z osób, które są na liście sankcyjnej i głosowały za aneksją terytorium niepodległego państwa. Donbas, Chersoń, obwód zaporoski, Ługańsk – kontynuował, a swoje emocjonalne wystąpienie zakończył w niespodziewany sposób.

– Mam jedną wiadomość do rosyjskiej delegacji, która znajduje się w tym pomieszczeniu. Zacytuję ukraińskich pograniczników: Russkij wojennyj korabl, paszoł na…uj – skwitował Rihards Kols. Nawiązał do słynnych już słów ukraińskich obrońców Wyspy Węży. W pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę stacjonujący na niewielkiej wysepce funkcjonariusze straży granicznej nie poddali się rosyjskiej marynarce.

Odpowiedź i protest

Rosyjska delegacja odpowiedziała Kolsowi. Stwierdziła, że na zgromadzeniu OBWE znajduje się „zgodnie z prawem” i nie jest żadnym problemem.

– Nie będziemy tolerować żadnych obelg pod adresem Rosji i członków delegacji – mówił przedstawiciel kraju-agresora. – Ci, którzy chcą obrażać Rosję mogą wyjść z tej sali! Razem ze swoimi ukraińskim flagami – dodał. I faktycznie, w trakcie wystąpienia rosyjskiej delegacji wielu zgromadzonych opuściło salę.

Warto przypomnieć, że w listopadzie zeszłego roku, gdy ZP OBWE odbyło się w Warszawie, Polska odmówiła wydania wiz członkom rosyjskiej delegacji OBWE.

Źródło: Wprost

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *