Anna Lewandowska skomentowała spór o in vitro. Ważny apel. „Nie pozwólmy, by polityczne emocje…”
Za nami pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o refundacji in vitro. Sprawę skomentowała też w social mediach Anna Lewandowska.
Anna Lewandowska komentuje projekt ustawy o in vitro
„Dziś w Sejmie był ważny dzień” – napisała w środę w mediach społecznościowych Anna Lewandowska, żona Roberta Lewandowskiego. Chodziło jej o parlamentarną debatę dot. projektu ustawy o refundacji in vitro.
„(Refundacja procedury in vitro) to szansa dla ponad 1,5 miliona par i rodzin na spełnienie ich największego marzenia o dziecku” – oceniła i dodała, że zdaniem WHO niepłodność uznawana już jest za chorobę cywilizacyjną, a do tego będzie dotykać „coraz więcej osób”. „Nie pozwólmy, by polityczne emocje, kwestie finansowe i brak dostępu do odpowiednich lekarzy przekreślały nadzieję na bycie kochającym rodzicem”, apelowała od polityków.
Projekt ustawy
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych minister zdrowia, jaki w środę omawiali polscy posłowie, zakłada opracowanie, wdrożenie, realizację i sfinansowanie programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności. Co ciekawe, to projekt obywatelski, który został złożony w Sejmie jeszcze w ubiegłej kadencji. Stoi za nim pół miliona Polaków, bo tyle osób się pod nim podpisało.
Wnioskodawcy zaważają słusznie, że koszt zabiegu in vitro jest wysoki, a więc ograniczony.
Mogą z niego korzystać tylko osoby zamożne. Stąd też, zdaniem autorów projektu, powstaje konieczność finansowanie leczenia niepłodności z budżetu państwa.
Do reprezentowania Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej wskazana została Agnieszka Pomaska (KO), a jako osoba uprawniona do jej zastępstwa w pracach nad projektem – Małgorzata Rozenek-Majdan.
Czy politycy przegłosują projekt?
Czy projekt zyska większość w Sejmie? Przeciw może być prawicowe skrzydło PiS i część Konfederacji. Zapewne KO, Lewica, PSL i Polska 2050 będą na „tak”. Teoretycznie więc posłowie powinni przegłosować dokument. Tyle że pamiętajmy, że obecna jeszcze opozycja mówi o tym, że PiS pozostawia za sobą dziurę budżetową. Ta może utrudnić realizacje kosztownych projektów.
Ile kosztuje zabieg in vitro? To kwestia ok. od 10 do 12 tysięcy złotych.
Źródło: TVN 24