Andrzej Duda naprawdę TO powiedział, szokujące sugestie przed wyborami. „Zagrożenie ze względu na matactwa”

Screenshot: YouTube/ TV Republika
Andrzej Duda nie przestaje zadziwiać. Prezydent stanął na scenie u boku Karola Nawrockiego i straszył, że legalność wyborów jest zagrożona. Znany mecenas już odpowiedział na te słowa.
Zmienił zdanie i poparł Nawrockiego
Gdy Jarosław Kaczyński wskazał Karola Nawrockiego na kandydata PiS, wydawało się oczywiste, że „obywatelskiego” wesprze Andrzej Duda. Wiadomo, wszystkie ręce na pokład, a poparcie tak popularnego w elektoracie PiS polityka, jakim jest prezydent, byłoby bezcenne. Szczególnie w sytuacji, gdy od Nawrockiego aż bije brak charyzmy, bo za taką trudno uznać kopanie piłki i robienie pompek.
Jednak Andrzej Duda wcale się do tego nie garnął. Wręcz przeciwnie – w listopadzie powiedział wprost, że „prezydent Rzeczpospolitej nie jest od udzielania oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów”. Spekulowano wręcz, że Duda po cichu wspiera Sławomira Mentzena, pojawiły się plotki, że być może to podwaliny nowego politycznego projektu na polskiej prawicy. Sensacji jednak nie było. W niedzielę 27 kwietnia wszystko się zmieniło – Andrzej Duda pojawił się na konwencji Nawrockiego i oficjalnie poparł jego kandydaturę.
– Ja, Andrzej Duda, zagłosuję na Karola Nawrockiego – zadeklarował wprost prezydent. Czy nas to dziwi? Nic a nic, bo przecież mówimy o Dudzie. Nie dziwią nas nawet skandaliczne słowa prezydenta, który na imprezie Nawrockiego zaczął straszyć wyborców i środowisko PiS i stwierdził, że legalność wyborów prezydenckich „jest w zagrożeniu ze względu na te matactwa, których dopuszcza się druga strona”. Duda chyba nie zdaje sobie sprawy z mocy swoich słów i ewentualnych konsekwencji tej narracji.
Kalisz komentuje słowa Dudy
Słowa Andrzeja Dudy skomentował mecenas Ryszard Kalisz, który był gościem radia TOK FM. – Państwowa Komisja Wyborcza musi stać na gruncie Konstytucji i Kodeksu wyborczego. Konstytucja i Kodeks wyborczy stanowi, że ważność wyborów stwierdza Sąd Najwyższy – skomentował Kalisz.
Mecenas porównał sytuację ewentualnego „mataczenia” w czasie wyborów do naruszania przepisów drogowych. – Takie jest prawo i wszyscy w Polsce muszą tego prawa przestrzegać – stwierdził członek PKW i dodał, że prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska „musi przestrzegać Konstytucji i Kodeksu wyborczego”. A co, jeśli nie będzie przestrzegać? – Sama narazi się na odpowiedzialność – podsumował Kalisz.
Źródło: tokfm.pl
2 Odpowiedzi na Andrzej Duda naprawdę TO powiedział, szokujące sugestie przed wyborami. „Zagrożenie ze względu na matactwa”
Duda jest tak głupi że aż boli, ten klaun ma czelność mówić o mataczeniu skoro sam nagminnie i na zawołanie PiS łamał wielokrotnie konstytucję. Ten bęcwał powinien stanąć przed trybunałem stanu.
Adrian już sam nie wie, co mówi? Czy maja na niego aż takie haki? Bo w to, że jest aż tak głupi – nie wierzę…choć to nie kwestia wiary.