Agata Młynarska o powrocie do TVP. Jaśniej się nie da. „Korytarz przy Woronicza to bardzo smutne miejsce”
Agata Młynarska odniosła się do plotek na temat powrotu do TVP. Dziennikarka rozwiała wszelkie wątpliwości i wspomniała o… smrodzie.
Bogaty dorobek Młynarskiej
Agata Młynarska przez lata była jedną z najpopularniejszych dziennikarek pracujących w TVP. Aż trudno w to uwierzyć, ale zadebiutowała w Telewizji Publicznej w grudniu 1990 r. prowadząc dziennik „Obserwator” emitowany w „Dwójce”. To przecież on tworzyła duet z Jurkiem Owsiakiem, który tak znakomicie pozwolił rozwinąć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i uczynić z niej coroczną imprezę, bez której trudno wyobrazić sobie końcówkę stycznia.
Później Agata Młynarska pracowała m.in. w Telewizji Polsat, stacji TLC, założyła portal OnaOnaOna.com, była redaktorką naczelną „Skarbu” i… wróciła do TVP, by ostatecznie pożegnać się z nią w 2016 r. W ostatnich latach widzowie kojarzą ją przede wszystkim z TVN Style i takimi formatami jak „Eks-tra zmiana” czy „Bez tabu”.
Ostatnie tygodnie i zmiany, które zachodzą przy Woronicza roznieciły plotki dotyczące ewentualnego powrotu dziennikarki do TVP. Tym bardziej, że znane i lubiane twarze zaczęły znów pojawiać się na ekranie. Do „Teleexpressu” wrócił Maciej Orłoś, „Wiadomości” znów mówią o akcji Jurka Owsiaka i finale WOŚP.
Do plotek na temat powrotu do TVP odniosła się w końcu sama Młynarska za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Smutne miejsce i smród
– Nikt z TVP do mnie dzwonił, nic mi nie wiadomo o reaktywowaniu „Świat się kręci”. Rinke Rooyens z pewnością bardzo by chciał i na pewno by się do mnie odezwał. Przygotowuję na wiosenny sezon nowy program w TVN Style. Nagrania zaczynają się już na początku lutego. W TVN Style znalazłam serdeczne miejsce. Współpracuję z bardzo dobrą ekipą. Na razie nigdzie się nie wybieram – napisała na Facebooku.
Prezenterka wyjawiła również pewien niezbyt przyjemny szczegółów związany z pracą w telewizji publicznej, dodatkowo podkreślając tym swoją niechęć do powrotu na Woronicza.
– Korytarz w TVP przy Woronicza to niestety bardzo smutne miejsce. Słynie też z dość obrzydliwego zapachu w okolicach dolnych studiów i charakteryzatorni. Stali lub nawracający bywalcy dobrze wiedzą… […]. Mam zatem nadzieję, że „nowe” przyniesie też nowy zapach i przetkanie rur! Bo samo wietrzenie nie pomoże – podsumowała Agata Młynarska.
Źródło: Plejada.pl