Abp Jędraszewski grzmi ws. pigułki dzień po. „Tragedia, niszczy organizmy młodych kobiet”. Internauci kontratakują

Abp Marek Jędraszewski postanowił zaprotestować. Chodzi o pigułkę „dzień po”, która po zmianom w prawie ma być dostępna od 15. roku życia.
Politykuje, ile wlezie
Abp Marek Jędraszewski już dawno przestał udawać, że sprawuje jakąś kapłańską posługę. Mamy wrażenie, że metropolita krakowski powinien zastanowić się nad startem w najbliższych wyborach z ramienia PiS, by rozwiać wszelkie wątpliwości. A jeśli nie, to przynajmniej zostać oficjalnie rzecznikiem prasowym partii Jarosława Kaczyńskiego.
Nie przypominamy sobie, by Marek Jędraszewski mówił coś o – dajmy na to – Trójcy Świętej, miłosierdziu czy pojednaniu. Duchowny lepiej odnajduje się w opowieściach o „tęczowej zarazie”, „ideologii singli”, kobietach, które są odpowiedzialne za niski przyrost naturalny. Jędraszewski chętnie tłumaczył, co się stało w Smoleńsku, atakował ONZ i polityków opozycji przed wyborami, bronił „wolnych mediów” i grzmiał po zapowiedziach Barbary Nowackiej, gdy zapowiedziała redukcję lekcji religii w szkołach.
Serio, najwyższa pora zrzucić te mszalne ciuchy, kupić kilka dobrych garniturów i uderzać do europarlamentu. To by była lokomotywa wyborcza!
Nie chcesz tabletki, to nie bierz
Tym razem Marek Jędraszewski, jako 74-letni bezdzietny emeryt postanowił podzielić się swoją opinią w sprawie tabletki „dzień po”. Przypomnijmy: Od lipca 2017 r. antykoncepcja awaryjna jest możliwa tylko na receptę „dzięki” zmianom wprowadzonym przez PiS. Teraz ma się to skończyć, ponieważ rząd Donalda Tuska przyjął projekt ustawy, który będzie pozwalał osobom powyżej 15. roku życia na zakup tabletki. Co na to arcybiskup?
„Tragedią jest domaganie się prawa do aborcji oraz umożliwianie młodym dziewczętom korzystanie z tabletki »dzień po«, która zachęca do życia wbrew Dekalogowi i niszczy organizmy młodych kobiet. Czyni się to w imię wolności i postępu, które tak naprawdę niosą za sobą nieszczęście” — powiedział podczas niedzielnej wizytacji kanonicznej w parafii pw. Przenajświętszej Trójcy w Bieńkówce, cytowany przez serwis Archidiecezji Krakowskiej.
Słowa Jędraszewskiego pojawiły się na jego… fanpage’u na platformie X. Pod wpisem pojawiły się setki komentarzy, przeważnie nieprzychylnych duchownemu.
Tragedią jest umożliwianie młodym dziewczętom korzystanie z tabletki „dzień po”, która zachęca do życia wbrew Dekalogowi i niszczy organizmy młodych kobiet.
— abp Marek Jędraszewski (@AbpJedraszewski) February 12, 2024
Panie Marku, zmartwię Pana: tabletka dzień po nie jest narkotykiem i nie daje żadnych odlotów. Poza tym nikt Pana nie zmusza do jej brania.
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) February 12, 2024
A może zacznijmy od tego co księży zachęca do życia wbrew Dekalogowi i popełniania przestępstw na nieletnich? Od dawna nie macie żadnego, zwłaszcza moralnego mandatu, żeby kogokolwiek pouczać 🙂
— Monika Mesuret (@NocnaZ) February 12, 2024
Tragedią jest homoseksualizm wśród księży, około 30 – 50%.
Tragedią jest pedofilia wśród księży, niszcząca życie psychiczne dzieciom. Nie macie moralnego prawa pouczać kogokolwiek. Zajmijcie się waszą stajnią Augiasza. To wasz zasrany obowiązek. Wara od kobiet!— Maria #PYRA 🇵🇱🇪🇺🇨🇦 (@MariaLe85219860) February 12, 2024
Źródło: eska.pl