Adrian Klarenbach jednak wróci na antenę TVP Info? Wirtualnemedia informują, że wszystko na to wskazuje i gwiazdor stacji uratuje karierę.
Dlaczego odsunięto Klarenbacha?
Ostatnie wydarzenie w telewizji publicznej wstrząsnęły jej pracownikami i były prawdziwym rollercoasterem dla Adriana Klarenbacha, który jest jedną z twarzy TVP Info.
Zaczęło się od tego, że w poniedziałek 20 marca pan Adrian ku zdziwieniu redakcyjnych kolegów w pracy się nie pojawił. „Na pewno się nie pochorował” – mówili informatorzy „Faktu”. Co więc się stało? Klarenbach po prostu podpadł władzy, a konkretnie Mariuszowi Kałużnemu z Solidarnej Polski, któremu śmiał wytknąć pomyłkę na antenie. Chodziło w tym wypadku o wysokość emerytury Donalda Tuska.
Ale część pracowników TVP przekonywała, że odsunięcie Adriana Klarenbacha miało związek z programem emitowanym na żywo po śmierci Mikołaja Filiksa, syna posłanki Platformy Obywatelskiej.
– Nikt go już tu nie chce, szczególnie zwykli dziennikarze i pracownicy TVP, którzy codziennie są atakowani – przyznał jeden z anonimowych informatorów z Woronicza.
– Odsunięcie Klarenbacha to sygnał dla pozostałych dziennikarzy, że trzeba twardo iść z linią partii i nie można sobie pozwalać na żadne odstępstwa, potknięcia, wątpliwości czy obiektywizm — skomentowała anonimowo dla Wirtualnej Polski osoba przedstawiona przez portal jako „informator z TVP”.
Program Klarenbacha po śmierci Mikołaja Filiksa odbił się ogromnym echem. — Pan niech się spyta swoich kolegów, tych pseudodziennikarzy, tych kreatur, które upubliczniły dane tego chłopca, czy oni chcą następnych tragedii? Czy dopiero wtedy przyjdzie opamiętanie? Czy dopiero wtedy zrozumiecie, że Polacy nie chcą takiej polityki? — zwrócił się wtedy do Klarenbacha poseł Platformy Obywatelskiej Artur Łącki
— Do widzenia, panie pośle. Jak pan słyszał, dałem się panu wypowiedzieć. Przykro mi, że akurat przy moim programie pan podjął decyzję o wyjściu z programu. Tak zupełnie poważnie, to nie wiem za bardzo, z jakim tematem teraz wejść. Bo kontynuować ten temat, który rozpoczęliśmy, tak troszeczkę dziwnie i… — przerwał zmieszany Klarenbach, po czym na antenie nastąpiła chwila ciszy.
Zwrot akcji
Tego samego dnia został zawieszony. Nieco później okazało się, że prowadzący „Minęła 20” został przesunięty do zespołu ogólnopolskiego pasma TVP3. „Redaktor Adrian Klarenbach pozostaje w TAI. Wzmocni także pasmo ogólnopolskie TVP 3” — przekazała „Presserwisowi” spółka. Za produkcję ogólnopolskiego pasma w TVP 3 odpowiada właśnie TAI.
Wszystko wyglądało na karną degradację i wyrzucenie Klarenbacha poza nawias. Wygląda jednak na to, że widzowie TVP Info dalej będą oglądać go na antenie. — Redaktor Adrian Klarenbach będzie prowadził serwisy informacyjne w TVP3 Info oraz programy publicystyczne w TVP Info — przekazuje biuro prasowe nadawcy.
Nie wiadomo, jakie dokładnie będzie zaangażowanie Klarenbacha w ramówkę TVP Info. Według informacji portalu na początek będzie to „Forum”. Potem Klarenbach może stopniowo pojawiać się innych programach, które wcześniej prowadził: „Minęła 8”, „Minęła 9” oraz „Minęła 20”.
Wygląda na to, że Klarenbach spadł na cztery łapy i uratował medialną karierę. Już się nie możemy doczekać kolejnych wywiadów z politykami obozu władzy, którzy mogą być pewni, że redaktor będzie miły, grzeczny i uśmiechnięty.
Źródło: Wirtualnemedia
