Michniewicz do zwolnienia? Polacy już wiedzą [SONDAŻ]
Reprezentacja Polski po raz pierwszy od 36 lat wyszła z grupy na piłkarskich mistrzostwach świata, ale selekcjoner Czesław Michniewicz wcale nie może być pewny, że pozostanie na stanowisku. Decyzję podejmie prezes PZPN Cezary Kulesza. A jak na tę sprawę zapatrują się kibice?
Sukces w słabym stylu
Za reprezentacją Polski najlepszy mundial w XXI wieku. Biało-Czerwoni wreszcie nie zagrali zgodnie ze schematem „mecz otwarcia – mecz o wszystko – mecz o honor”. Zdołali wyjść z grupy, a w 1/8 ulegli obrońcom tytułu, Francji, która już zameldowała się w półfinale, gdzie zagra z Marokiem. Z kolei grupowy rywal Polaków, Argentyna, zagra o finał z Chorwacją.
Patrząc na sam wynik, można mówić o najlepszych mistrzostwach świata od 36 lat. Kibice i eksperci mają jednak wiele zastrzeżeń dotyczących stylu gry naszej reprezentacji. Michniewicz postawił na głęboką defensywę, Polacy oddali skandalicznie mało celnych strzałów, trzeba też dodać, że o naszym awansie zdecydował korzystny wynik w meczu Meksyk–Arabia Saudyjska.
Co dalej z trenerem? Michniewicz zostaje?
Choć Michniewicz jako selekcjoner osiągnął wszystkie postawione przed nim cele – awans na mundial, utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów i wyjście z grupy na mundialu – jego pozycja wydaje się dość niepewna. Michniewiczowi szkodzi nie tylko defensywny styl, lecz także kontrowersyjna przeszłość. Za trenerem ciągnie się niewyjaśniona do końca sprawa licznych rozmów telefonicznych z szefem piłkarskiej mafii, fryzjerem. Trzeba jednak zaznaczyć, że Michniewicz nie usłyszał żadnych zarzutów dotyczących korupcji.
Do tego nie pomaga mu tzw. afera premiowa, czyli skandal dotyczący obiecanych reprezentacji przez Mateusza Morawieckiego premii za wyjście z grupy. Wywołało to oburzenie opinii publicznej. Do tego dochodzi niezadowolenie prezesa PZPN. Cezary Kulesza był ponoć zły, że sztab negocjuje takie sprawy poza związkiem.
A to właśnie Kulesza zadecyduje, czy przedłużyć wygasający w grudniu kontrakt Michniewicza. Każda decyzja wydaje się i kontrowersyjna, i podparta solidnymi argumentami. Zwolennicy trenera wskazują, że wypełnił on zadania i zasługuje na pracę w spokojniejszych warunkach. Wskazują na potrzebę ciągłości i stabilizacji przy reprezentacji, którą po poprzednim mundialu prowadzi już trzeci selekcjoner. Przeciwnicy zastanawiają się, czy Michniewicz ma do zaoferowania coś więcej poza defensywą, czy jego taktyczne pomysły będą w stanie ustnatysfakcjonmować ofensywnych liderów kadry – Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego.
Kibice podpowiadają
Ostateczną decyzję podejmie prezes Kulesza, ale swoje zdanie już wyrazili kibice.