Roksana Węgiel na celowniku Radia Maryja. Wszystko przez wypowiedź o aborcji
Na stronie Radia Maryja pojawił się felieton na temat…Roksany Węgiel. Młoda gwiazda podpadła rozgłośni przez swoje wypowiedzi na temat aborcji.
Roxie u Kuby o aborcji
Roksana Węgiel ostatnimi czasy często pojawia się w wielu – także niemuzycznych – mediach. Wszystko przez nową płytę 18-letniej gwiazdy pop. Młoda wokalistka gościła niedawno m.in. w programie Kuby Wojewódzkiego.
Showman nawiązał m.in. do ostatniego wywiadu Roksay Węgiel u Żurnalisty, w którym przyznała, że zarobiła już pierwszy milion. – Ucieszyłam się i nawet się trochę wzruszyłam, bo stwierdziłam, że to, co robię, powoduje, że się spełniam na każdej płaszczyźnie. Nie był to jakiś przełomowy moment w moim życiu. Wiadomo, dobrze jest mieć pieniądze, ale to nie jest tak naprawdę dla mnie jakiś priorytet.
W wieku 12 lat zaczęłam i totalnie nie miałam pojęcia, jakie w tej branży można zarobić pieniądze. Nigdy nie miałam mindsetu, że robię coś dla kasy. Po prostu tak wyszło – przyznawała w podcaście.
Ale Wojewódzki poruszył też temat kontrowersyjny. Ponieważ Roksana Węgiel otwarcie mówi też, że jest katoliczką, a modlitwa jest ważnym elementem jej dnia, Wojewódzki zapytał o jej stosunek do aborcji.
– Może to być kontrowersyjne […], ale ja zawsze otwarcie mówiłam o swoich wartościach. Dla mnie to jest bardzo ważne, nigdy się z tym nie kryłam. Jestem katoliczką, ale uważam, że Bóg dał nam wolną wolę i jak zadano mi pytanie o aborcję, to uważam, że nie powinno się nikomu niczego zabraniać – stwierdziła „Roxie”.
Radio Maryja reaguje
Na tę wypowiedź zareagował publicysta Wojciech Grzywacz, który w felietonie na stronie Radia Maryja zastanawiał się nad moralnością 18-latki. – Zastanawiać też może to, jak to się spina w głowie osoby, która nie raz mówiła głośno o swojej wierze, dawała jej świadectwo i występowała np. na festiwalach muzyki chrześcijańskiej. Trzeba to docenić, choć niestety słowa o tzw. aborcji bardzo wiele z tego dobra mogą przekreślić – czytamy.
– Kościół nie jest sklepem samoobsługowym, w którym każdy wybiera sobie to, co mu się podoba, co uzna za jeszcze pasujące do dzisiejszych czasów i do przyjęcia we własnym życiu. Pismo Święte nie jest supermarketem, z którego można wybrać kilka towarów, które się nam spodobają, a resztę odrzucić – napisał Grzywacz, powołując się na słowa ks. kard. Josepha Ratzingera.
Źródło: Pudelek.pl