Czym Morawiecki zdenerwował swojego byłego nauczyciela? „Nie mam już sił do tego Mateusza”

Premier Mateusz Morawiecki nagrał swoje przesłanie w obronie Jana Pawła II.
Nagranie zostało skomentowane przez jego nauczyciela z liceum.

Obóz władzy przywdział zbroję i ruszył do obrony Karola Wojtyły. W programach telewizyjnych dochodzi do awantur na tle TVN-owskiego reportażu. Zjednoczona Prawica doszła do wniosku, że pojedzie na tym temacie aż do wyborów mobilizując swoich wyborców. Swoją obrończą odezwę nagrał również Mateusz Morawiecki.

Nie mam już sił do Mateusza

Szef rządu w swoim krótkim filmiku mówi, że obok wojny w Ukrainie w Polsce toczy się także wojna, ale nie o wymiarze militarnym. – Niestety są środowiska, które próbują wywołać nie militarną, ale cywilizacyjną wojnę u nas w Polsce. To są działania wykraczające poza cywilizowaną debatę i poza obywatelski spór – mówi premier.

Onet.pl rozmawiał z nauczycielami i katechetami na temat wydźwięku reportażu w szkołach. Jednym z nauczycieli, poproszonych o komentarz, był Marek Jędrychowski z IX LO we Wrocławiu, który uczył w szkole Mateusza Morawieckiego.

W ocenie Marka Jędrychowskiego przyjęta w Sejmie uchwała o obronie dobrego imienia Jana Pawła II pokazuje, że rządzącym nie zależy na zbadaniu tego, co papież wiedział na temat pedofilii w Kościele. – Kilku uczniów stwierdziło, że dla jednych i drugich to będzie paliwo w kampanii wyborczej – mówi.

Jędrychowski odniósł się także do spotu Mateusza Morawieckiego, w którym Premier mówi m.in. o próbie wywołania wojny cywilizacyjnej w kraju. – Szczerze to nie mam już sił do tego Mateusza. To jest moja porażka pedagogiczna. Człowiek się tylko wstydzi za niego. I nie mam ochoty komentować jego kolejnych bzdur – mówi zrezygnowany.

Teczki bezpieki

W przekazie Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym Jana Pawła II pojawia się także wątek teczek SB. O tym także mówi w swoim nagraniu Mateusz Morawiecki. – Uderza się w niego (JPII-red.) na przykład zeznaniami donosiciela bezpieki. Zeznaniami UB-eka sprzed kilkudziesięciu lat – mówi szef rządu.

Co ciekawe, nagle okazuje się, że bezpieczniackie kwity nie są dla obozu władzy wiarygodne, chociaż przez ostatnie 30 lat z umiłowaniem szczuli nimi ludzi. Zostało to wytknięte Antoniemu Macierewiczowi pod jego wpisem na Twitterze. Były szef resortu obrony pokazał swoją hipokryzję w pełnej krasie.

-Nie ma lepszego dowodu na nieskazitelność Jana Pawła II, niż to, że media muszą posługiwać się dokumentami komunistycznych służb, by zaatakować jego dobre imię – napisał Macierewicz. Jego komentarz odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *