Źródło: https://depositphotos.com/
Donald Trump naprawdę to zrobił: wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy. To próba rzucenia Kijowa na kolana i podporządkowania polityce Białego Domu.
Donald Trump nie chce już pomagać Ukrainie
Donald Trump wstrzymał pomoc dla Ukrainy. Co ważne, dotyczy to wszelkiej pomocy, ale przede wszystkim dostaw broni. I to nawet tych towarów, które są już w drodze. – Prezydent jasno dał do zrozumienia, że skupia się na pokoju. Potrzebujemy, aby nasi partnerzy również byli oddani temu celowi. Wstrzymujemy i dokonujemy przeglądu naszej pomocy, aby upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania – przekazała Biały Dom.
Wszystko wpisuje się w szerszą narrację Republikanina, który zarzucał prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, że ten nie chce zakończenia wojny. Jak widać, Trump postanowił pokazać swojemu ukraińskiemu odpowiednikowi, że bez USA nie będzie w stanie prowadzić działań zbrojnych – chce po prostu zmusić go do uległości.
– Jeśli ktoś nie chce zawrzeć umowy, to myślę, że tej osoby nie będzie z nami zbyt długo. Ta osoba nie będzie słuchana zbyt długo, ponieważ wierzę, że Rosja chce zawrzeć umowę. Wierzę, że na pewno naród ukraiński chce zawrzeć umowę – twierdził mieszkaniec Białego Domu.
W czasie wtorkowego wystąpienia w Kongresie mamy poznać dalsze szczegóły planu Trumpa – ma chodzić o umowę dot. złóż metali ziem rzadkich na Ukrainie, które USA chcą kontrolować. Republikański kongresmen Brian Fitzpatrick, współprzewodniczący ukraińskiej grupy parlamentarnej, twierdzi, że stosowna umowa, która zagwarantuje Amerykanom dostęp do złóż, zostanie podpisana w miarę szybko i „doprowadzi do silnego, długoterminowego partnerstwa gospodarczego między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, a w efekcie naturalnie przełoży się na wsparcie w zakresie bezpieczeństwa”.
Demokraci są oburzeni
Partia Demokratyczna jest oburzona tym, co robi Trump. Przykładowo, Mike Quigley, współprzewodniczący ukraińskiej grupy parlamentarnej, uważa, że prezydent „przekroczył granicę appeasementu i zaczął pomagać i wspierać zbrodniarza wojennego Władimira Putina”. W jego odczuciu USA muszą dokonać „wyboru między demokracją a autokracją”.
Wiceprzewodniczący komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Gregory Meeks poszedł o krok dalej i stwierdził, że działania Trumpa są „nielegalne”. – Gdyby prezydentowi Trumpowi naprawdę zależało na zapewnieniu Ukrainie sprawiedliwego i trwałego porozumienia pokojowego, nie oddałby wszystkich punktów nacisku, jakie Stany Zjednoczone, nasi sojusznicy i Ukraina posiadali jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji. Nie stanąłby po stronie autorytarnego przywódcy odpowiedzialnego za zbrodnie wojenne. I z pewnością nie zmuszałby Ukrainy do poddania się, twierdząc jednocześnie, że to porozumienie – przekazał mediom.
Źródło: Polsat News
1 Odpowiedzi na Putin zaciera ręce! Trump wstrzymał pomoc dla Ukrainy, świat w szoku. „Wspiera zbrodniarza”
Trump jest rozchidteryzowanym dużym i niebezpiecznym bachorem. Jak nie dostanie to czego chce to na złość innym rozwali całą demokrację a jego przyjacielem zostanie zbrodniarz Putin z którym będzie się ściskał. Trump równie dobrze mógłby powiesić u siebie portrety Stalina, Hitlera i oddawać im hołd. Oby durnemu jankesowi to nie wyszło bokiem, Putin go wydyma jak małego chłopca, Europa po przejściowym kryzysie się wzmocni i scali tak że USA nie będą jej potrzebne.