Do Bąkiewicza i jego koleżków miliony płyną szerokim strumieniem. Willa pod Otwockiem też się znajdzie
Stowarzyszenie Straż Narodowa, czyli organizacja, z którą związany jest Robert Bąkiewicz, za publiczne pieniądze kupiło willę pod Otwockiem. Może ją sprzedać po pięciu latach od zakupu. To jednak nie wszystkie pieniądze, jakie narodowcy otrzymują z obozu PiS.
Robert Bąkiewicz i willa dla narodowców?
Stowarzyszenie Roberta Bąkiewicza jest beneficjentem Funduszu Patriotycznego.
Ten powstał w 2020 r., a zarządza nim Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, na czele którego stoi były senator PiS Jan Żaryn. Instytut podlega zaś Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W 2021 r. w pierwszej edycji konkursu Funduszu Patriotycznego do rozdania było aż 30 mln zł. 10 proc. z tej kwoty trafiło do organizacji, które są związane z Bąkiewiczem. Konkretnie 1,3 mln zł dostało stowarzyszenie Marsz Niepodległości, zaś 1,7 mln zł Straż Narodowa.
Narodowcom udało się za dotację kupić wspomnianą nieruchomość. Blisko rok temu Bąkiewicz chwalił się, że w ośrodku w Otwocku przyjął 55 uchodźców wojennych, „niemal same kobiety i dzieci”. Mniej więcej w tym samym czasie Straż Narodowa dostała z Kancelarii Premiera 264 tys. zł na pomoc uchodźcom. W połowie zeszłego roku doszło do tego 450 tys. zł na „remont ośrodka i wsparcie dla uchodźców”.
Anna Tatar ze stowarzyszenia Nigdy Więcej, który rozmawiał z TVN24, twierdzi jednak, że „pomoc Ukraińcom ma tylko przykrywać rzeczywistą agendę”. — W tym samym czasie kanał Bąkiewicza na YouTubie uprawia propagandę antyukraińską — powiedział.
Media Narodowe faktycznie trudno posądzić o proukraińskie sympatie. W sieci można znaleźć nagrania, na których mówi się o chorobach przenoszonych przez ukraińskich uchodźców. Do tego dochodzą teorie spiskowe, które sugerują, że za wojną za naszą wschodnią granicą stoją Żydzi.
— Mamy do czynienia z zupełnie kuriozalną sytuacją. Z jednej strony ktoś dostaje setki tysięcy złotych na pomaganie uchodźcom z Ukrainy, a w tym samym czasie jego kanał podżega do wrogości wobec nich — dodaje Anna Tatar.
„W konkursie, w którym 3 mln zł zostały przyznane narodowcom, uznania nie zdobyły Muzeum Powstania Warszawskiego czy Fundacja Ośrodka KARTA” — informuje TVN24.
Źródło: TVN24, Onet
