Prezesie, to do ciebie! Posłuchaj suwerena, a dowiesz się, dlaczego PiS-owi spada. „Klepki mu się poprzestawiały”

Najnowsze odcinek programu „Komentery” już w sieci. Tym razem Adam Feder zapytał Polaków o najnowsze sondaże wyborcze.

PiS-owi spada poparcie

Jeżeli nigdy wcześniej nie wpadliście na jeden z odcinków programu Adama Federa z “Super Expressu”, to macie czego żałować i co nadrabiać. „Komentery” to prawdziwy hit sieci. Dziennikarz przeprowadza uliczne sondy, w których zadaje krótkie i proste pytania dotyczące polityki, wyborów, preferencji politycznych. Odpowiedzi udzielają m.in. klienci bazarków, mieszkańcy wsi, plażowicze czy emeryci – jednym słowem mamy tu pełen przekrój społeczeństwa. Bywa straszno, śmieszno, czasami bardzo poważanie i refleksyjnie.

W najnowszym odcinku „Komenterów” Adam Feder wybrał się pojechał z mikrofonem i kamerą w okolice jednego z warszawskich bazarków. Reporter „Super Expressu” zapytał Polaków o najnowsze sondaże wyborcze, które nie mogą napawać optymizmem Jarosława Kaczyńskiego i PiS-u.
Jeden z ostatnch sondaży – comiesięczne badanie Puls Opinii „Preferencje wyborcze Polaków pracowni Opinia24” – pokazał ciekawe zjawisko.

PiS nie wygrałoby teraz wyborów do Sejmu.

Te wygrałaby Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 31 proc. ankietowanych. Dopiero na drugim miejscu znajduje się Prawo i Sprawiedliwość. Partię Jarosława Kaczyńskiego popiera 24 proc. osób, które wzięły udział w badaniu. Co mogło na to wpłynąć?

Suweren ma dość prezesa

– Jak Kaczor będzie takie głupoty opowiadał, to tak będzie. Mówi, że Tusk to rudzielec, agent. Co pan, telewizji nie ogląda? – dziwił się jeden z klientów bazaru. – Może chce ten swój najtwardszy elektorat mobilizować, a może już mu się klepki poprzestawiały w głowie. To był podobno taki człowiek od dzieciństwa, mam znajomego, który z nim chodził do szkoły – opowiadała seniorka.

– Dlaczego PiS-owi spada? Podstawowe pytanie brzmi, dlaczego im tak urosło przedtem. Chyba ludzie troszkę zmądrzeli. Mam nadzieję – zauważył inny klient bazarku zaczepiony przez reportera. – Ja się bardzo cieszę, że im tak spada. Ludzie się dowiadują, że to była i jest mafia. I trzeba to rozpieprzyć. Do spółek poprzyjmowali swoich, wszędzie macki piosowskie… O Kaczyńskim to się nie chcę wypowiadać, bo mi się ciśnienie podnosi – podsumował inny mężczyzna.

Źródło: se.pl