O orgii w Dąbrowie Górniczej mówiła cała Polska. Wiadomo, co się dzieje z jednym z jej „bohaterów”. Zdziwicie się
O orgii z żigolakiem w Dąbrowie Górniczej mówiła cała Polska. Choć od wydarzeń minęło kilka miesięcy, sprawa wciąż nie została zamknięta.
Działo się na plebanii
Co jakiś czas ogólnopolskiej media informują o mniejszych i większych skandalach z udział księży. Jednak sierpniowa historia, która wydarzyła się w Dąbrowie Górniczej w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej, to coś, co nie mieści się w głowie.
W nocy z 30 na 31 sierpnia na terenie należącym do Kościoła, pojawiło się pogotowie ratunkowe oraz policja. Ratownicy interweniowali w mieszkaniu służbowym ks. Tomasza Z., wikariusza i byłego już redaktora „Niedzieli Sosnowieckiej”. Co się stało? Otóż kilku księży zamówiło męską prostytutkę. Panowie nałykali się tabletek na potencję, a żigolak, który też uczestniczył w spotkaniu, stracił przytomność.
Wtedy jeden z uczestników schadzki zadzwonił po pogotowie. Jednak gdy na miejscu pojawiła się karetka pogotowia ratunkowego, nie chciano nikogo wpuścić do mieszkania. Ratownicy byli zmuszeni wezwać policję. Efekt? Sprawa trafiła do prokuratury i ruszyło śledztwo.
Tomasz Z. pokutuje
Od wydarzeń minęło już niemal pół roku, a gospodarz imprezy Tomasz Z. wciąż nie został przesłuchany przez śledczych. – Materiał dowodowy nadal nie jest kompletny. Zaplanowano przesłuchania kilku świadków, którzy mają uzupełnić dotychczasowe zeznania – wytłumaczył w rozmowie z serwisem o2.pl Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. – Bez kompletnego materiału dowodowego nie jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakim charakterze ma zostać przesłuchana dana osoba – dodał pytany o księdza Tomasza.
Wiadomo też, że nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów, ale nie wiadomo, jaką opinię na temat stanu zdrowia żigolaka wydał biegły. – Proces karny trwa. Rozpoczął się jeszcze przed odejściem bp. Grzegorza Kaszaka na emeryturę – poinformował ks. Przemysław Lech, rzecznik sosnowieckiej kurii diecezjalnej.
Grzegorz Kaszak złożył rezygnację, gdy sprawa ujrzała światło dzienne. A co się dzieje z księdzem Tomaszem Z.? – Bp Grzegorz Kaszak, do czasu wydania decyzji przez Stolicę Apostolską odnośnie do ks. Tomasza, nakazał mu odbywanie pokuty, co wiąże się m.in. z jego przebywaniem w miejscu odosobnienia znajdującym się poza diecezją sosnowiecką – przekazał serwisowi o2.pl rzecznik kurii.
Źródło: o2.pl
1 Odpowiedzi na O orgii w Dąbrowie Górniczej mówiła cała Polska. Wiadomo, co się dzieje z jednym z jej „bohaterów”. Zdziwicie się
I to jest sexturystyka. Tu spalony to do innej parafii…