Porażająca pazerność, rządowe laptopy już w lombardach! OTO dowód. Zdjęcie z Koszalina podbija sieć
W jednym z lombardów w Koszalinie pojawił się laptop, który miał trafić do 4-klasisty. Sprawą zajęła się policja.
3 lipca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli. Zakłada ona przekazywanie laptopów co roku – począwszy od roku szkolnego 2023/2024 – kolejnym rocznikom uczniów klas IV szkół podstawowych publicznych i niepublicznych. Jak informował resort cyfryzacji, w tym roku przekazanych zostanie 394 346 laptopów.
Na laptopach tuż pod klawiaturą, znajduje się grawerunek z orłem identycznym jak w polskim godle i napisem „Rzeczpospolita Polska”, widnieją na nich też charakterystyczne naklejki informujące o tym, że zakup sprzętu został sfinansowany z Krajowego Planu Odbudowy – choć do Polski jeszcze żadne pieniądze nie trafiły. Jak to możliwe?
„Informujemy, że zakup laptopów dla uczniów jest elementem inwestycji C2.1.2 KPO i docelowo ma zostać sfinansowany ze środków KPO. Obecnie zagwarantowany jest mechanizm prefinansowania tych środków przez Polski Fundusz Rozwoju” – wyjaśniło biuro komunikacji Ministerstwo Cyfryzacji w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes.
– Laptopy będą własnością uczniów, a właściwie ich rodziców.
To oni będą decydować, w jakim zakresie dzieci będą z nich korzystać, choć oczywiście naszym głównym celem jest wprowadzenie nowych technologii na stałe do edukacji dzieci i młodzieży – mówił minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Teraz o laptopach znów zrobiło się głośno. Niestety nie wszyscy rodzice potraktowali je jako narzędzie do nauki dla dzieci. W serwisach aukcyjnych już zaczęły pojawiać się oferty sprzedaży sprzętu. To jednak nie wszystko. Jeden z komputerów trafił nawet do… jednego z koszalińskich lombardów.
Na fotografii widać też opis techniczny laptopa oraz jego wartość. Jest to Acer Travel Mate P2 215-54 z procesorem Inter Core i3. W „Lombardzie 66” w Koszalinie wyceniono go na 1999 zł. W sklepach elektronicznych kosztuje on ok. 2,5 tys. zł. – Pierwsze rządowe laptopy już w Lombardach – napisano w poście „Spotted: Koszalin”. Sprawą zajęła się policja.
„W jednym z lombardów Polska Policja zabezpieczyła laptopa, który prawdopodobnie został przekazany w ramach programu 'Laptop dla ucznia’. Widoczne na obudowie zabezpieczenie w postaci grawerunku sprawiło, że informacja o nielegalnej próbie sprzedaży bardzo szybko trafiła do odpowiednich służb, a sprzęt był w sprzedaży zaledwie kilka godzin” – brzmi komunikat opublikowany w serwisie X przez Ministerstwo Cyfryzacji.
‼️ W jednym z lombardów @PolskaPolicja zabezpieczyła laptopa, który prawdopodobnie został przekazany w ramach programu „Laptop dla ucznia”. Widoczne na obudowie zabezpieczenie w postaci grawerunku sprawiło, że informacja o nielegalnej próbie sprzedaży bardzo szybko trafiła do… pic.twitter.com/FJGRe15UR9
— Ministerstwo Cyfryzacji (@CYFRA_GOV_PL) November 17, 2023
Urzędnicy przypomnieli również, że od startu programu na rynku i w serwisach internetowych regularnie prowadzone są działania, które mają na celu zapobiegać sprzedawaniu urządzeń, które otrzymali uczniowie.
Źródło: next.gazeta.pl