Memy zalały sieć po pierwszym posiedzeniu Sejmu! Internauci nie darowali Kaczyńskiemu małej drzemki

Twórcy memów mieli pełne ręce roboty po poniedziałkowym dniu w Sejmie. Internauci nie mieli litości dla śpiącego Jarosława Kaczyńskiego.

W Sejmie dawno nie było tylu emocji, co w poniedziałek. Ale nie ma się czemu dziwić – zaprzysiężenie i pierwsze posiedzenie nowego parlamentu cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. I nie brakowało smaczków, które chętnie komentowali dziennikarze, eksperci i internauci.

Sejm odrzucił kandydaturę Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałka, a w Senacie identycznie potraktowano senatora PiS Marka Pęka. Piotr Gliński nie wytrzymał tego nerwowo. – Na tym polega wasza praca, żeby milionom ludzi opowiadać rzeczy nieprawdziwe – mówił ewidentnie pobudzony. – Panie ministrze, koniec tego obrażania dziennikarzy. Zadaliśmy panu konkretne pytania. Nie będzie obrażania dziennikarzy – kontrował Radomir Witt z TVN24.

W poniedziałek na Sejmowych korytarzach działo się więcej.

Jarosław Kaczyński nazwał Donalda Tuska lumpem, Rafał Bochenek twierdził, że Justyna Dobrosz-Oracz z „Gazety Wyborczej” mu groziła. Jako dowód opublikował na X krótkie nagranie. Problem w tym, że krótko potem w sieci pojawiła się też jego dłuższa forma, która rzuca na sprawę inne światło. Więcej o sprawie pisaliśmy w TYM MIEJSCU.

I choć najważniejszym wydarzeniem był w poniedziałek wybór Szymona Hołowni na nowego marszałka Sejmu, to szeroko komentowane było też przynudzanie Mateusza Morawieckiego, który chwalił się osiągnięciami ostatnich lat.

Ustępujący premier zaproponował też zawiązanie „koalicji polskich spraw”. To element mający zachęcić PSL do zbudowania większości w Sejmie. Nikt nie ma zamiaru wchodzić z nim w układy, ale Morawiecki chyba chce sam siebie pocieszać dyrdymałami o możliwej trzeciej kadencji PiS.

Wystąpienie Mateusza Morawieckiego wywołało falę niezadowolenia w mediach społecznościowych. Wszyscy spodziewali się, że to będzie w miarę krótka piłka. Na przeciągające się przemówienie zareagował nawet marszałek-senior Marek Sawicki. – Panie premierze, przypominam, że umawialiśmy się na sprawozdanie. Na expose jeszcze przyjdzie czas – powiedział upominająco.

Podczas przemówienia ustępującego premiera drzemkę ucinał sobie Jarosław Kaczyński (podczas przemówienia Andrzeja Dudy też przymknęły mu się oczy) i to właśnie on – obok Elżbiety Witek – został głównym bohaterem memów, które w poniedziałek zalały sieć.

Źródło:kwejk, demotywatory, twitter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *