Hit! „Pożegnanie” Fernando Santosa podbija sieć. „Fajny gościu jesteś, ale te dziennikarskie hieny…” [WIDEO]

Jak wyglądało pożegnanie Fernando Santosa z Cezarym Kuleszą? Damian Bąbol, który znakomicie parodiuje postaci polskiej piłki, zaprezentował swoją wersję rozstania z Portugalczykiem.

Pożegnany bez żalu

Po kompromitującej porażce Polski z Albanią 0:2 stało się jasne, że etap „Fernando Santos” w kadrze się skończył. W środę 13 września 68-letni Portugalczyk oficjalnie pożegnał się z reprezentacją Polski. W siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej doszło do spotkania byłego już selekcjonera z Cezarym Kuleszą i władzami związku. Kilka godzin później na oficjalnej stronie PZPN ukazał się oficjalny komunikat o zakończeniu współpracy.

– Chociaż kończymy naszą współpracę, jestem wdzięczny za to, że prowadziłem polską reprezentację i życzę wszystkiego najlepszego Polsce i jej mieszkańcom, którzy tak dobrze mnie przyjęli, kiedy tu mieszkałem – powiedział kurtuazyjnie Fernando Santos. – Wybór nowego selekcjonera jest teraz dla zarządu PZPN kwestią priorytetową, dlatego niebawem poinformujemy, kiedy odbędzie się prezentacja nowego trenera – dodał prezes PZPN, Cezary Kulesza.

Ta parodia podbija internet. Tak żegnany był Fernando Santos?

Jednak kibice za sprawą Damianą Bąbola poznali alternatywną wersję ostatniej rozmowy Santosa z Kuleszą. Bąbol to młody aktor i lektor, który w ostatnich miesiącach podbił serca kibiców piłki nożnej. Mężczyzna znakomicie parodiuje najważniejsze postaci naszego futbolu, a jego kolejne wcielenia biją w sieci rekordy popularności. Na jego „liście” znaleźli się m.in. dziennikarze Mateusz Borek i Michał Pol, Zbigniew Boniek czy Grzegorz Krychowiak.

W scence „pożegnania” z Fernando Santosem Damianowi Bąbolowi, który wcielił się w portugalskiego trenera, pomógł znany TikToker „Sołtys z Lubelszczyzny”. – Widzisz Fernando, fajny gościu jesteś, ale te hieny dziennikarskie by nam żyć nie dali – mówi humorystycznie Cezary Kulesza, którego odegrał „Sołtys z Lubelszczyzny”.

Trudno się nie uśmiechnąć oglądając ten dwuminutowy filmik. Przaśny i bezpośredni niby-Kulesza i strojący miny niby-Santos – to po prostu trzeba zobaczyć.

A prawdziwy prezes PZPN już dokonał wyboru. Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz, dotychczasowy trener drużyny młodzieżowej u-21.

 

Źródło: o2.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *