Żołnierz chwali się, że stoczył nierówną walkę z mewą złodziejką. Efekt? Upokarzający dla wojaka

Ciężki jest los polskiego wojaka! Jak nie dzicy imigranci, którzy próbują przejść przez słynne ogrodzenie i dostać się do Polski, tak życie utrudnia ci mewa złodziejka. Tak, pewien żołnierz stoczył, jak się okazało, nierówną walkę z pewnym ptakiem. Wynik starcia? 1:0 dla mewy. Po kolei jednak.

Mewa złodziejka

Ptaki potrafią być bezwzględne i naprawdę wredne. Wie o tym każdy, kto ma parapet i zetknął się kiedyś z gołębiami. Tak, równanie gołąb + parapet daje szczególnie szpetny wynik! Guano pod oknem to jednak nic w porównaniu z obecnymi problemami pewnego żołnierza.

Jak podają media, do jednostki wojskowej w zachodniopomorskim Wałczu wpłynęło pismo o zaskakującej treści. Nadawcą był jeden ze służących w tejże jednostce strzelców z dobrowolnej służby wojskowej. Co czytamy w liście? Otóż, wojak tłumaczy w nim, dlaczego nie posiada służbowej przepustki. I tu dochodzimy do głównego punktu programu. Jak sam stwierdził, skradła mu ją bezwzględna mewa srebrzysta.

Ptaszysko miało działać z pełną premedytacją. Żołnierz-ornitolog relacjonował, że nadleciało nagle i ukradło mu portfel ze wszystkimi dokumentami, w tym książeczką wojskową i przepustką do jednostki.

Wszystko miało miejsce nad jeziorem Maltańskim w Poznaniu. Mewa srebrzysta ewidentnie wiedziała, co robi, bowiem chwilę potem  „oddaliła się w nieznanym kierunku”. Żołnierz, przez swoje niedostatki wynikające z faktu, że jest człowiekiem, nie ruszył za nią w pościg. Zabrakło mu w tym wypadku skrzydeł. I to dosłownie.

Nie, to nie fake

Nie, powyższe nie jest fake newsem. Sprawie przyjrzało się radio RMF FM, które potwierdziło autentyczność pisma, do którego dotarło. Trafiło ono do dowódcy 100 Batalionu Łączności w Wałczu.

To zresztą nie pierwszy raz, gdy żołnierzom ochotnikom przytrafia się coś – delikatnie mówiąc – dziwnego. Na początku czerwca inny taki wojak zgubił się podczas ćwiczeń na orientację w Łódzkiem. Jak widać, niezbyt dobrze przygotował się do zajęć. Całe szczęście po kilkudziesięciu godzinach poszukiwań prowadzonych przez żandarmerię i policję udało się do odnaleźć.

Źródło: RMF FM

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

1 Odpowiedzi na Żołnierz chwali się, że stoczył nierówną walkę z mewą złodziejką. Efekt? Upokarzający dla wojaka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *