Znany jasnowidz zadumał się nad przyszłością Andrzeja Dudy. Wtem! „Jedna, nieco dziwna rzecz”

Najbardziej znany polski jasnowidz Krzysztof Jackowski wywróżył przyszłość Andrzejowi Dudzie. Co czeka prezydenta po zakończeniu kadencji?

Marzenia Andrzeja Dudy

Krzysztof Jackowski od wielu, wielu lat pojawia się w polskich mediach. Najbardziej znany polski jasnowidz często pojawia się w programach, w których poszukuje się zaginionych, czasami można przeczytać jego wróżby w kolorowych gazetach. Kilka lat temu wziął się również za prowadzenie kanału na YouTube, dzięki któremu dociera do jeszcze większej liczby odbiorców.

Szczerze? Kompletnie nie rozumiemy fenomenu wszystkich jasnowidzów, którzy na podstawie zapachu koszulki snują wizje na ten czy inny temat, ale… Może coś w tym jest, skoro Jackowski przez tyle lat żyje z bycia… medium.

Z Krzysztofem Jackowski spotkali się ostatnio dziennikarze „Faktu” i zapytali o Andrzeja Dudę. Rozmowę o przyszłości sprokurował ostatnio sam prezydent, który gościł w Kanale Zero i opowiadał o swoich marzeniach, których – póki co – nie może spełnić.

– Mam takie duże osobiste marzenie, kiedy myślę o zbliżającym się zakończeniu prezydentury, jedno moje marzenie, jest takie, że chciałbym pójść w góry i móc być sam, móc usiąść sobie w górach w Gorcach na polanie i być sam, żeby nikt nie patrzył. (…) Jest spore grono osób, które mimo wszystko nie będą chciały mi dać spokoju. Po drugie, spokojnie, ja zawsze miałem jakieś zadania do wykonania. Mój telefon nie zamilknie. Pan prezydent ma też drugie marzenie, chciałby poprowadzić znowu auto – wyznał prezydent w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim i Robertem Mazurkiem.

Co czeka Andrzeja Dudę?

A co widzi Krzysztof Jackowski? Jasnowidz podkreśla, że prezydent da sobie chwilę oddechu po ustąpieniu z urzędu. — Jedna nieco dziwna rzecz mi się skojarzyła. Pan prezydent po zakończeniu kadencji stworzy coś. Widzę wśród twórców, chyba tej nowej partii, trzech ważnych liderów. Pan prezydent po zakończeniu kadencji będzie aktywny politycznie powiedział Jackowski. Kim będzie pozostała dwójka liderów? Tego nie zdradził. Może to będą wyściskani Wąsik i Kamiński? Mimo wszystko, nie życzymy tego Dudzie.

„Jasnowidz z Człuchowa” już kilka miesięcy temu wróżył Andrzejowi Dudzie wpatrując się w jego wydrukowaną fotografię. Jackowski poczuł wtedy panikę oraz… córkę prezydenta.

– Dziwne, nie rozumiem tego. Córka za granicą, pierwsze słowo, a drugie to widzę taką scenę, że wbiega na pole pełno ludzi, którzy szybko biegną. Widzę scenę, że jest zmierzch albo przed świtem, jest ciemnawo. Dużo ludzi biegnie szybko, rozproszeni trochę od siebie, biegną przez pole wyznał człuchowianin. Następnie przyznał nieco tajemniczo, że z opisywanej mętnie sytuacji „wybuchnie jakaś afera”. I co, nie miał racji?

Źródło: Fakt

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *