Ziobro już kombinuje ws. przesłuchania, ale taryfy ulgowej nie będzie. „Może być doprowadzony przez policję”

Screenshot: tvn24
Czy Zbigniew Ziobro stawi się na przesłuchanie? Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa są zdeterminowani. Zapowiadają radykalne kroki.
Zbigniew Ziobro przeszedł nowotwór i tej chwili jest zdrowy onkologicznie – tak brzmi kluczowa konkluzja z opinii biegłego lekarza. Były minister sprawiedliwości może zostać przesłuchany w trybie dwie godziny i przerwa. Czy lider Suwerennej Polski stawi się na wezwanie komisji, która zaplanowała z nim czynności na 14 października?
Można zarządzić doprowadzenie
Członkowie komisji ds. nielegalnej inwigilacji Pegasusem w rozmowie z TVP.info nie ukrywają, że przesłuchanie Zbigniewa Ziobry to dla nich priorytetowa sprawa. Tomasz Trela z Lewicy podkreśla, że były minister ma obowiązek stawienia się przed komisją tak jak każdy obywatel.
– Nie widzę powodów, żeby był inaczej traktowany niż dotychczasowi świadkowie, którzy przychodzili. Pan Kaczyński też przyszedł na komisję – mówi. – Z całą pewnością powinien się pojawić, nie ma co do tego żadnych wątpliwości – podobnie uważa Marcin Bosacki z PO.
W koalicji rządzącej panuje przekonanie, że Zbigniew Ziobro będzie się unikał przesłuchania. Najprawdopodobniej użyje do tego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, który stwierdził, że powołanie komisji jest obarczone błędem prawnym.
– Obecność na komisji jest obowiązkowa, tak jak obecność w sądzie na rozprawie. Jeśli będzie stale się od tego obowiązku uchylał, może być doprowadzony przez policję – nie pozostawia złudzeń Marcin Bosacki.
Wtóruje mi Tomasz Trela.
– Jeżeli Zbigniew Ziobro się nie pojawi i nie usprawiedliwi swojej nieobecności, będziemy wnioskować do sądu okręgowego o karę grzywny w maksymalnej wysokości trzech tysięcy złotych, a także wyznaczymy nowy termin posiedzenia komisji. Jeżeli znów się nie pojawił, pójdzie kara grzywny i wyznaczymy trzeci termin. W razie kolejnej nieobecności, będzie wniosek o doprowadzenie go na komisję – tłumaczy.
Ziobro idzie do prokuratury
Onet.pl ujawnił fragment opinii biegłego radioterapeuty-onkologa. Były minister może zeznawać. W odpowiedzi Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie w prokuraturze zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
– Składam zawiadomienie o przestępstwie ujawnienia tajemnicy lekarskiej, a także przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwa podległych Donaldowi Tuskowi, motywowanego korzyściami osobistymi i politycznymi – napisał na platformie X.
Składam zawiadomienie o przestępstwie ujawnienia tajemnicy lekarskiej, a także przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwa podległych @donaldtusk, motywowanego korzyściami osobistymi i politycznymi. Grozi za to 10 lat! Ujawnienie opinii biegłego w tym pominięcie w niej…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 26, 2024
Źródło: TVP.info