Zełenski nie odpuścił, gdy usłyszał, co mówi Duda. Najpierw żarcik, potem śmiech. „Dzwonisz, a u mnie…” [WIDEO]

Andrzej Duda pojawił się na obchodach 33. rocznicy istnienia niepodległej Ukrainy.
Przy okazji obiecał coś… rosyjskim żołnierzom.

Andrzej Duda w Kijowie

Prezydent Andrzej Duda kontynuuje swoją polityczną przyjaźń z Ukrainą. Teraz pojawił się w Kijowie. Chodziło o obchody 33-lecia istnienia niepodległej Ukrainy. Kraj ten powrócił bowiem w pełni na mapy, gdy doszło do rozpadu Związku Radzieckiego. Wcześniej był częścią federacji. Władze w Kijowie proklamowały niepodległość 24 sierpnia 1991 roku. Z kolei 20 lutego 1992 r. ukraiński parlament przyjął uchwałę „w sprawie Dnia Niepodległości Ukrainy”.

Duda w czasie swojego wystąpienia zaczął wspominać czas, w którym wojska radzieckie stacjonowały w Polsce. To powodowało, że nasz kraj był niejako okupowany.

— To był rodzaj okupacji, bo stacjonowali bez naszej zgody. My jako młodzi ludzie krzyczeliśmy na demonstracjach takie hasło: „Sowieci do domu!”. W Ukrainie też jest takie hasło, tylko dotyczy ono rosyjskiego okrętu — powiedział, nawiązując do obrony Wyspy Węży. Wtedy to ukraińscy żołnierze w dość wulgarnych słowach poprosili załogę rosyjskiego okrętu wojennego, by ten się wycofał.

Polski prezydent dodał, że „jeżeli ktoś kogoś napada, to musi liczyć się z tym, że zostanie pobity, że poniesie straty”.

– I nierozsądny jest ten, kto się z tym nie liczy — stwierdził.

Duda dzwoni, a jest zajęte!

Duda kontynuował swoją narrację. Złożył nagle obietnice… rosyjskim żołnierzom.

— Jeżeli będzie tak, że Rosjanie zrobią to, co powinni zrobić, a mianowicie będą wracali do domu i rosyjskie wojska będą się wycofywały z Ukrainy, jeżeli będzie tak, że wojska ukraińskie będą atakowały wycofujących się, to pierwszy wezmę za telefon i zadzwonię do prezydenta Zełenskiego i powiem: „Nie bombardujcie ich, kiedy się wycofują. Zostawicie ich”. Mogę to obiecać rosyjskim żołnierzom — powiedział.

Na te słowa Dudy zareagował prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Zażartował, że w takiej sytuacji, polski prezydent może się nie móc dodzwonić.

A jak będzie zajęte? Dzwonisz do mnie, a mój telefon zajęty. Bywa tak między prezydentami — powiedział przywódca Ukrainy.

— To będę dzwonił do skutku — odparł dobitnie Duda.

Źródło: Youtube

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *