Zarzucano jej zdradę i romans z reprezentantem. Rojewska przerwała milczenie ws. obyczajowej aferki. „Jestem za tym, żeby…”
Vanessa Rojewska wraz z początkiem EURO 2024 stała się obiektem ogromnego hejtu. Wszystko za sprawą rzekomego romansu. Dziś opowiada jak było.
Przegrana na Euro to jej wina?!
Vaness Rojewska to jedna z popularniejszych influencerek w Polsce. Gwiazdka podbija serca najmłodszych pokoleń. Od lat była związana z Kamilem Szymczykiem, który również prowadzi swoją działalność w internecie. Podczas EURO 2024 tiktoker zamieścił na swoim Instagramie wymowny wpis, który miał sugerować, że jego partnerka dopuściła się zdrady z reprezentantem Polski Nicolą Zalewskim.
W sieci rozpętała się potężna burza. Chmara fanów Szymczyka ruszyła na Vanessę Rojewską.
Oberwało się również Nicoli, który rzekomo miał zostać „rozproszony” przez zaistniały skandal i nie mógł skupić się na grze. Kamil Szymczyk został wręcz przez niektórych okrzyknięty – bardziej czy mniej ironicznie – winowajcą odpadnięcia Polski z turnieju.
Związek się rozpadł?
Pod zdjęciami całej trójki pojawiały się krytyczne komentarze. Internauci nie zostawili na nich suchej nitki. Pojawiły się skandaliczne wpisy: groźby karalne oraz namowy do samobójstwa. Niedługo po wybuchu afery, Szymczyk, który po części ją rozpoczął, odniósł się dosprawy. Za pośrednictwem swoich social mediów poinformował, że z domysłami co do zdrady, lekko się pospieszył i zapewnia, że miedzy dwójką do niczego nie doszło.
Vanessa Rojewska aż do niedawna milczała. W ostatniej rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, dlaczego zniknęła z sieci na tak długo.
– Miałam cięższy okres. Zdecydowanie musiałam chwilę odpocząć i poukładać sobie pewne rzeczy w głowie i na nowo nauczyć się funkcjonowania z tak dużą publicznością – zdradziła influencerka.
W rozmowie z Karoliną Motylewską gwiazdeczka zdradziła jak radziła sobie z hejtem przez ostatnie tygodnie.
– Myślę, że komentarze, które padły w moją stronę, były w pełni niezasłużone, ale byłabym hipokrytką, gdybym teraz poruszyła ten temat. Jestem za tym, żeby spraw prywatnych jednak nie poruszać w internecie. Z osobami, z którymi powinnam to wyjaśnić, to wyjaśniłam, a sytuacja poszła w niepamięć – powiedziała.
Zapytana o to czy kontynuuje związek z Kamilem, odpowiedziała wymijająco, że te sprawy zostawia dla siebie.
Źródło: Pudelek