Zapytał Aleksandrę Kwaśniewską o Agatę Dudę. Chciała uniknąć odpowiedzi, ale… „Ja bym oczekiwała, że…”

Aleksandra Kwaśniewska zapytana o działalność Agaty Dudy ugryzła się w język. Jednak wyjaśniła, czego oczekuje od Pierwszej Damy.

Jaka Pierwsza Dama?

Choć Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy nieco usunęli się w medialny cień, ich córka Aleksandra Kwaśniewska wciąż budzi spore zainteresowanie kolorowych pism i plotkarskich portali. Wszystko przez polityczną przeszłość jej ojca, ale również związek z wokalistą Jakubem Badachem.

Była prezydentówna (tak, wiemy, słabo to brzmi) z zawodu jest dziennikarką i cieszy się dużą popularnością w mediach społecznościowych. Tylko na Instagramie obserwuje ją 380 tys. użytkowników.

Aleksandra Kwaśniewska w wywiadach wciąż jest często i chętnie pytana o swoich rodziców. I nic w tym dziwnego, w końcu Aleksander Kwaśniewski przez dwie kadencje sprawował najwyższy urząd w państwie, a Jolanta Kwaśniewska pokazała, jak powinna wyglądać praca Pierwsze Damy. Elokwencja, szyk, a przede wszystkim zabieranie głosu w ważnych dla kobiet sprawach – to wyróżniało Jolantę Kwaśniewską.

Kwaśniewska o Pierwszej Damie

Nie może więc dziwić pytanie o ocenę Agaty Dudy, jakie Aleksandra Kwaśniewska usłyszała podczas niedawnego wywiadu z reporterem serwisu Pomponik.pl. Szybko ucięła jednak temat. – Nie, nie. Nie wciągniesz mnie w to – odpowiedziała szybko, chcąc uniknąć rozwodzenia się na ten temat. Po chwili jednak opowiedziała o swoich oczekiwaniach, jakie ma wobec roli Pierwszej Damy.

– Ja bym oczekiwała, że będzie stawała po stronie kobiet i korzystała ze swojego głosu, niezwykle uprzywilejowanej pozycji, w której się znalazła i będzie głosem kobiet. Będzie stawała w obronie w tych momentach, w których one tego potrzebują. Nie tylko kobiet. Generalnie słabszych. Oczekiwałabym, że kiedy toczą się debaty na temat opiekunów osób niepełnosprawnych, to jest to totalnie miejsce do zajęcia stanowiska przez pierwszą damę. Oczekiwałabym tego typu zaangażowania – powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.

No, niby nie była to żadna szpila wbita konkretnie żonie Andrzeja Dudy, a jednak trudno stwierdzić, że Agata Duda jest „głosem kobiet”. Znakomicie działalność Agaty Dudy skomentował Jerzy Kryszak w jednym z programów Kuby Wojewódzkiego. Showman zapytał satyryka, dlaczego nie parodiuje żony prezydenta. – Wychodzisz, nic nie mówisz i wtedy jest Agata Duda – wypalił Kryszak, a niejeden widz udławił się ze śmiechu spożywaną kolacją.

Źródło: Pomponik.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *