Wydało się! To TEN polityk PiS przekonał prezesa do zawieszenia Czarneckiego. „Mario wiedział więcej”

Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii.
Wiadomo, kto namówił Jarosława Kaczyńskiego do podjęcia takiej decyzji.

Ryszard Czarnecki poleciał już na Kukaz, ale wcześniej razem z żoną Emilią H. usłyszeli zarzuty korupcyjne, spędziwszy dwa dni w katowickiej prokuraturze. Polityk został również zawieszony w prawach członka partii, co świadczy o tym, że Nowogrodzka ma wiedzę o jego „wyczynach”. Skąd? Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, od byłego szefa PiS-owskich służb.

Kamiński przekonał Kaczyńskiego

Gdy małżeństwo Czarneckich składało wyjaśniania w Śląskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, na Nowogrodzkiej spotkało się prezydium komitetu politycznego. To wtedy zapadła decyzja o zawieszeniu byłego europosła.

Jarosława Kaczyńskiego przekonał europoseł Mariusz Kamiński. Powiedział prezesowi, by nie brnąć w obronę – mówi rozmówca „Wyborczej”.

Co ciekawe, Nowogrodzka zdecydowała się na  takie posuniecie jeszcze w trakcie przesłuchania Ryszarda Czarneckiego.

Widać Mario wiedział więcej i na tyle dużo, by prezes dał się przekonać – mówi ważny polityk PiS.

12 września – dzień po zatrzymaniu Czarneckiego – rzecznik PiS Rafał Bochenek w krótkim odstępie czasowym zamieścił w mediach społecznościowych dwa oświadczenia. Najpierw napisał o „polityczno-medialnej akcji służb”. Trzy godziny później zmienił ton i poinformował o zawieszeniu partyjnego kolegi. To pokazuje, że sytuacja w PiS była dynamiczna.

Kaczyński tłumaczy zawieszenie Czarneckiego

13 września dziennikarki i dziennikarze wypatrzyli na sejmowym korytarzu Jarosława Kaczyńskiego. Gorąca sprawa Ryszarda Czarneckiego i jego korupcyjnych związków z prywatną uczelnią Collegium Humanum zdominowała stawiane pytania.

Dlaczego Ryszard Czarnecki jest pierwszym zawieszonym politykiem? Innych zawieszać się pan nie decydował. Na przykład Marcina Romanowskiego w aferze Funduszu Sprawiedliwości – zapytał Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski.

Bo tam żadnej afery w moim przekonaniu nie ma. Tutaj są pewne niejasności – odpowiedział Jarosław Kaczyński.

Panie prezesie, a było powoływanie się na wpływy przez Ryszarda Czarneckiego? Pan coś o tym wiedział? – padło pytanie.

Nic więcej o tym nie wiem – odpowiedział wyraźnie zdenerwowany lider PiS. – Dla mnie to jego związki z tą uczelnią są całkowitym zaskoczeniem. Nic o tym nie wiedziałem – mówił dalej.

Ale on się chwalił wielokrotnie… Wrzucał swoje zdjęcia – dopytywał reporter.

Ja się takimi sprawami nie interesuję. Wiem, że był bardzo czynny, a głównie lubił jeździć po świecie i wiem, że dużo jadł – stwierdził zadowolony Kaczyński.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na Wydało się! To TEN polityk PiS przekonał prezesa do zawieszenia Czarneckiego. „Mario wiedział więcej”

  1. Piotr pisze:

    Powcy wcale nie kradną, to przemili ludzie nawet czerwonego od niebieskiego nie potrafi a odróżnić. Takiego tępego przywództwa rządowego jeszcze nie było.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *