Wściekły Kaczyński przybył do TVP. Usłyszał TE słowa i stracił panowanie nad sobą. „Uważaj, gówniarzu!” [WIDEO]
Trwa gorąca środa na Woronicza. Politycy PiS zaciekle bronią swoich propagandowych mediów. Na miejscu pojawił się Jarosław Kaczyński.
Wściekły Kaczyński pod TVP
Dokonuje się naprawa mediów publicznych, którą zapowiedziała Koalicja 15 października. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz powołał w środę nowe rady nadzorcze mediów publicznych. Nowy prezes rady nadzorczej TVP, Piotr Zemła, pojawił się już w siedzibie telewizji. Na drodze stanęli mu protestujący „w obronie wolnych mediów” politycy PiS, którzy od wtorkowego wieczora na zmiany koczują przy Woronicza. Był tam także Kaczyński.
– Kim pan jest? Proszę podstawę prawną?
Pan jest tu nieprawnie, może pan opuścić budynek – usłyszał Zemła.
– Jeśli uważacie państwo, że jestem tutaj bezprawnie, proszę zadzwonić na policję. Nie będę z państwem polemizował – odparł spokojnie nowy szef rady nadzorczej TVP.
Na Woronicza pojawił się też Jarosław Kaczyński. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak prezes PiS wchodzi do budynku TVP i słyszy od protestujących, że „będzie siedział”.
– Uważaj, gówniarzu, żebyś ty nie siedział – odparł wściekły Kaczyński.
Prezes Kaczyński wyraźnie zdenerwowany. „Uważaj gówniarzu, żebyś ty nie siedział” do jednego z protestujących na Woronicza pic.twitter.com/ILbiVoNwZ4
— Konrad Mzyk (@KonradMzyk) December 20, 2023
Później Michał Moskal z PiS udostępnił nagranie już z wnętrza budynku. Widać, jak prezes słucha relacji posłów, którzy dyżurowali przed gabinetem prezesa TVP, gdy na Woronicza pojawił się Zemła.
— Michał Moskal (@Michal_Moskal) December 20, 2023
Cynizm PiS
Przedstawiciele minionej władzy cynicznie odwracają sytuację i wmawiają, że Koalicja 15 października dokonuje rzekomego „zamachu na wolne media”. Nie wspominają, że to ich formacja polityczna po dojściu do władzy zniszczyła media publiczne i zamieniła je na propisowską tubę propagandową.
– To obrona demokracji, nie ma demokracji bez pluralizmu mediów, bez silnych mediów antyrządowych – mówił we wtorek wieczorem Kaczyński, a potem skandował: „wolne media”, co brzmi wyjątkowo kuriozalnie. Podobnie jak hasła o „zamachu stanu” i porównywanie tej sytuacji do wydarzeń z czasów stanu wojennego. PiS zachęca do udziału w proteście „w obronie wolnych mediów”.
– Nie pozwólmy na przejęcie przez Tuska i jego ekipę wolnych, niezależnych mediów publicznych. Zaprotestujmy stanowczo przeciwko niedemokratycznym, siłowym działaniom ekipy Tuska – apeluje Rafał Bochenek, rzecznik partii.
Źródło: X