Wrobili Dudę w Wigilię! Prezydent wpadł w sprytną pułapkę. Musi podjąć decyzję, każda jest dla niego zła
Wigilia Bożego Narodzenia będzie od przyszłego roku dniem wolnym od pracy. Do tego dostaniemy dodatkową niedzielę handlową. Jak na razie Sejm przyjął stosowny projekt ustawy. Dokument trafi za pewien czas na biurko prezydenta. I tu mogą zacząć się schody, tyle że dla samego Andrzeja Dudy!
Sejm da nam więcej wolnego!
W środę 27 listopada br. Sejm przegłosował projekt ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Przy okazji większość parlamentarzystów odrzuciła poprawki PiS i Lewicy. Partie te chciały, by Wigilia Bożego Narodzenia była wolna już w tym roku.
Na tym zmiany się nie kończą. Sejm chce, by aż trzy niedziele przed Wigilią były handlowe. W 2024 roku będą tylko dwie: 15 grudnia i 22 grudnia. Doszło więc do zawarcia pewnego kompromisu: 24 grudnia jest dniem wolnym, ale za to część z nas pójdzie do pracy w dodatkową niedzielę.
Co zrobi Duda?
Projekt ustawy trafi wkrótce do Pałacu Prezydenckiego. Co zrobi Andrzej Duda? Jeżeli podpisze dokument w obecnej formie (wątpliwe, by Senat wprowadził do niego znaczące poprawki), zapewni ludziom wolną Wigilię, ale… doda kolejną pracującą niedzielę. Niekoniecznie spodoba się to jego elektoratowi! Dudzie będzie wypominane, że przyklepał wprowadzenie kuchennymi drzwiami handlowej niedzieli.
Prezydent może zawetować całość, żądając zmiany zapisów: wprowadzenia wolnego 24 grudnia, ale bez dodatkowej pracującej niedzieli. Tyle wtedy spadnie na niego oburzenie dużej części społeczeństwa, które z pewnością jest za wolną Wigilią. W tym przypadku Duda wyjdzie na tego, który nie dał Polakom chwili wytchnienia w ten ważny dzień.
Prezydent jest więc w potrzasku: co nie zrobi wyjdzie na tego złego!
Najbardziej realnym scenariuszem jest więc podpisanie ustawy w obecnej formie. Ale to nadal tylko strategia na minimalizowanie strat.
Dla koalicji obecnie rządzącej kompromisowa zmiana nie powinna stanowić problemu. Jej elektorat powinien zrozumieć wymianę: wolna Wigilia za pracującą niedzielę.
Przyszłość Dudy
Inna sprawa to to, że Duda nie wiąże już zapewne swojej politycznej przyszłości z Polską. Wygrana Donalda Trumpa zwiększyła jego szanse na pracę w jakiejś międzynarodowej organizacji. Stąd może on już nie dbać o elektorat w Polsce – możliwe, że będzie chciał w ogóle odciąć się od PiS.
Źródło: wroclaw.pl