Wolontariat za dopłatą?! Open’er Festival narobił sobie wstydu, w sieci wrze
Open’er Festival szuka wolontariuszy. Ci będą pracowali podczas imprezy. Oczywiście, jak na wolontariuszy przystało, za darmo. Aha, najpierw będą jednak musieli wpłacić kaucję 950 zł.
Zostań wolontariuszem na Open’er Festival
Dlaczego warto być wolontariuszem? „Biorąc udział w wolontariacie, masz możliwość zdobycia cennego doświadczenia, które przybliży Cię do pracy przy organizacji największych wydarzeń muzycznych”, zapewniają organizatorzy festiwalu. Zajęcie ma być jednak na tyle elastyczne, by każdy miał też wolny czas i mógł pójść na koncerty.
Powyższe brzmi ciekawie. Podsumowując: niejako odpracowujesz udział w festiwalu, zobaczysz wybrane występy, a do tego masz nowy, fajny wpis w CV. Do tego dochodzi jeden ciepły posiłek oraz zapewniony nocleg na polu namiotowym. Tyle że jest jeszcze jeden warunek: konieczna jest wpłata kaucji w wysokości ceny karnetu festiwalowego, czyli 950 złotych.
Kwota oczywiście zostanie zwrócona wolontariuszom po 7 dniach od zakończenia festiwalu. Oczywiście jeżeli będą dobrze pracować w czasie festiwalu.
Zajęcie wolontariusza nie jest zaś specjalnie przyjemne. „Po każdym koncercie musieliśmy śmigać po scenę i sprzątać. To samo w strefie gastro. Pijane, bogate dzieciaki traktowały nas jak g*wno. Serio, chciało mi się płakać. Ale nie mogłam zrezygnować, bo wtedy nie zwróciliby mi kaucji, którą pożyczyłam od starszej siostry. Sprytnie to sobie wymyślili” – wspomina była wolontariuszka, która wzięła udział w wydarzeniu 10 lat temu.
Burza w sieci
Oczywiście sprawa została nagłośniona i wywołała wiele kontrowersji. Wielu krytyków wskazuje na to, że to wykorzystywanie młodych ludzi, których nie stać na bilety, a którym do tego zależy do nowym doświadczeniu zawodowym. Działacz lewicowy Jan Śpiewak twierdzi wręcz, że organizatorzy festiwalu „szukają niewolników, którzy za darmo będą zapierniczać”. Określił wydarzenie jako „festiwal polskiego folwarcznego kapitalizmu”.
Opener szuka niewolników, którzy za darmo będą zapierniczać i bierze za to jeszcze tysiaka kaucji xD festiwal jest organizowany przez fundację, żeby za dużo podatków nie płacić. Karnet na festiwal kosztuje 950 zł. Festiwal polskiego folwarcznego kapitalizmu. pic.twitter.com/LXuNDMobji
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) May 9, 2023
Open’er Festival w tym roku odbędzie się w dniach 28 czerwca – 1 lipca na lotnisku Gdynia-Kosakowo. Wystąpią: grupa Arctic Monkeys, Lizzo, Kendrick Lamar, Lil Nas X, Machine Gun Kelly, Labrinth, Nothing But Thieves, OneRepublic, Young Fathers czy Queens of the Stone Age.
Źródło: gazeta.pl