„Wkracza do miasteczka i robi porządek”. Nie zgadniecie, o jakim polityku tak powiedziała ekspertka od wizerunku
Prof. Agnieszka Kasińska-Metryka to specjalistka od marketingu politycznego. Ekspertka w rozmowie z Onetem wzięła pod lupę liderów polskiej sceny politycznej.
Kampania trwa
Choć do wyborów jeszcze kilka ładnych miesięcy, kampania wyborcza trwa w najlepsze. Liderzy największych ugrupowań jeżdżą po kraju, partie ogłaszają nowe pomysły na naprawę sytuacji w kraju (lub dalszy rozwój jak twierdzi PiS), są i tacy, którzy postanowili zmienić szyld, by jeszcze mocniej podkreślić swoją niechęć wobec Unii Europejskiej. Gra toczy się o wielką stawkę, w tym wyścigu liczy się każdy głos i nawet najmniejszy szczegół może zaważyć na skreśleniu tej lub innej listy. Umówmy się – nie każdy wyborca śledzi politykę, analizuje i czyta programy. Często kupujemy „oczami”.
Tym ciekawsza jest analiza, którą w rozmowie z serwisem Onet przeprowadziła pros. Agnieszka Kasińska-Metryka. Ekspertka od marketingu politycznego wzięła pod lupę liderów kilku największych partii i podzieliła się swoimi wnioskami.
Szeryf Kaczyński i obyty Tusk
Na pierwszy ogień poszedł Jarosław Kaczyński. – To typ wizerunku oznaczający, że „wkracza do miasteczka i robi porządek”, czyli chce przywrócić porządek po poprzedniej ekipie, a jednocześnie wiadomo, że nie robi tego dla własnych zysków – oceniła eksperta, która nazwała też Kaczyńskiego „szeryfem”. Co może zniechęcić potencjalnych wyborców? Brak silnego zaplecza spowodowany wewnętrznymi podziałami w partii, brak zaplecza rodzinnego oraz wiek i stan zdrowia prezesa.
Donald Tusk? Lider PO ma jeden atut, którego nie ma nikt inny. To obycie. Zdaniem prof. Kasińskiej-Metryki atuty Tuska to wzbudzanie sympatii przez pokazywanie się ze swoją rodziną, zwłaszcza z wnukami, a także siła przekazu. Minusy? Stereotyp sympatyzowania z Niemcami czy wysoki poziom życia.
Atutem Szymona Hołowni jest świeżość, ale zniechęcać może jego zbytnia emocjonalność.
– Niektórzy mogą zastanawiać się, czy jest showmanem, katolickim publicystą czy politykiem – zauważyła ekspertka. Władysław Kosiniak-Kamysz? Prof. Kasińska-Metryka wytyka mu słabe przemowy i skojarzenie z politykiem „obrotowym”. Plusy? – Przeszedł drogę od nudnego polityka w garniturze do politycznego hipstera – oceniła.
Ekspertka przyjrzała się też Włodzimierzowi Czarzastemu, który może się podobać, bo jest pewny siebie i charakterystyczny przez swoje kolorowe swetry (minusy to brak zaplecza politycznego i kojarzenie z poprzednim systemem) i Krzysztofowi Bosakowi.
– Po stronie minusów wymieniłabym liczne potknięcia wizerunkowe, bo Krzysztof Bosak nie raz był bohaterem memów. Po drugie „sztuczność”, gdyż jego wizerunek jest w pełni kreowany, weźmy pod uwagę ustawki z paparazzi czy udział w tanecznym show. Do tego jest obciążony problemami wewnątrz Konfederacji – stwierdziła. Plusy? Młodość, łatwy do zrozumienia przekaz i eksponowanie tradycyjnych wartości.
Źródło: Onet