Widział, jak policja znajduje ciało Tadeusza Dudy. Teraz ujawnia okoliczności. „Powiedziałem, że ktoś leży…”

Tadeusz Duda, morderca córki i zięcia, nie żyje. Wiemy już, w jakich okolicznościach znaleziono jego ciało.

Tadeusz Duda nie żyje

Tadeusz Duda, 57-latek, który zamordował swoją córkę i zięcia, a potem przez parę dni ukrywał przed służbami, został znaleziony, tyle że martwy. Jego ciało leżało obok drogi powiatowej, prowadzącej przez przełęcz pod Ostrą. Oględziny ciała sugerują, że popełnił samobójstwo, strzelił sobie w głowę.

– Jechaliśmy przez tę miejscowość, przed nami poruszał się radiowóz. W pewnym momencie powiedziałem do swojej dziewczyny, że ktoś leży na drodze prowadzącej do lasu. Policjanci także to zauważyli, włączyli sygnały, zatrzymali się i stwierdzili, że mężczyzna nie żyje. Zablokowali drogę, a następnie kazali nam odjechać z miejsca zdarzenia – powiedział redakcji portalu Limanowa świadek odnalezienia zwłok Dudy.

Policja potwierdza

1 lipca policja potwierdziła, że obława na Dudę jest zakończona. – Mieszkańcy Starej Wsi mogą już czuć się bezpiecznie. Dziś o godzinie 20:30 policjanci pionu prewencji odnaleźli ciało podejrzanego. Dziękujemy mieszkańcom za cierpliwość, wyrozumiałość i zaufanie. Dziękujemy wszystkim służbom biorącym udział w poszukiwaniach. Dziękujemy mediom za szybki i rzetelny przekaz – przekazał komendant jednostki policji w regionie.

Poznaliśmy też szczegóły: ciało zostało odnalezione ok. godz. 20:30. Policja potwierdziła, że wiele wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo, prawdopodobnie miało to miejsce 1 lipca. – Jest to rana postrzałowa głowy. Przy ciele ujawniono broń – przekazał mediom komendant.

Przez ostatnie dni Duda skutecznie ukrywał się przed służbami – był myśliwym i znał okoliczne lasy zapewne lepiej od policjantów. W obławie na niego wykorzystano nawet śmigłowiec Black Hawk. Problem w tym, że sprzęt nie był wyposażony w noktowizję ani termowizję. Jego załoga nie zauważyła zwłok – leciała nad terenem, gdzie leżało ciało 1 lipca około godziny 17, co sugeruje, że Duda odebrał sobie życie później, zapewne niedługo przed tym, jak jego ciało zostało znalezione.

Mężczyzna ma na sumieniu życie swojej córki i zięcia, próbował też zamordować teściową. Media sugerują, że chciał się zemścić za to, że małżonka chciała się z nim rozwieść, a córka zeznawała w sądzie przeciwko niemu. Groziła mu bezdomność, bo dom, w którym mieszkała rodzina, był jego żony.

Źródło: Limanowa/yt

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *