W PiS popsują się humory! Były prezydent dosadnie ocenił TEN ruch Nawrockiego. „Nie odegra żadnej roli”

Sztab PiS wysłał Karola Nawrockiego do USA, by ten zrobił sobie zdjęcie z Donaldem Trumpem. – Nie uważam, żeby to miało zasadnicze znaczenie i spowodowało przepływ głosów – dosadnie ocenił ten ruch były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Nawrocki w USA

Sztabowcy z Nowogrodzkiej wymyślili chytry plan. Karol Nawrocki ruszył za Ocean, by zrobić sobie fotkę z Donaldem Trumpem. W czwartek „obywatelski” kandydat PiS wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy. Był jednym z gości w Ogrodzie Różanym Białego Domu, gdzie rozmawiał z kongresmenami, sekretarzem stanu Marco Rubio i wysłuchał wystąpienia prezydenta USA. W nocy polskiego czasu Nawrocki spotkał się z Trumpem w Gabinecie Owalnym, pogadał z nim kilka minut i strzelił fotkę. No i teraz cały obóz PiS jest w euforii, bo zasada „nie będą nam w obcych językach narzucali, jak mają być prowadzone polskie sprawy”, którą wygłosił kilka lat temu Andrzej Duda, nie obejmuje idola prawicy.

Pozostaje pytanie, czy spotkanie z Trumpem faktycznie będzie „game changerem” kampanii, jak to marzy się Nowogrodzkiej. Faktem jest, że Trump to idol obozu PiS. Ale również jest faktem, że prezydent USA zraził do siebie swoją polityką w tej kadencji. A do tego szybko zrobił Nawrockiemu psikusa, bo opublikował grafikę przedstawiającą… samego siebie w roli papieża. Niesamowite, że cała prawa strona zamilkła i zapomniała o swoich uczuciach religijnych. Przez chwilę nie ma więc sensu chwalić się fotką z Trumpem.

Kwaśniewski: „To nie odegra roli”

Aleksander Kwaśniewski uważa, że spotkanie Nawrockiego z Trumpem nie wpłynie znacząco na wynik pierwszej tury wyborów. Były prezydent stwierdził w rozmowie z „Faktem”, że sztab Nawrockiego po prostu wykorzystał okazję.

Nie sądzę jednak, żeby to odegrało rolę wyborczą. Po prostu była możliwość zorganizowania tej wizyty i ją wykorzystano – ocenił Kwaśniewski. – Nie uważam, żeby to miało zasadnicze znaczenie i spowodowało przepływ głosów. Jest to obrazek do wykorzystania w kampanii. Głownie chodziło o wspólne zdjęcie – dodał były prezydent. Nie przewiduje więc nagłego wzrostu poparcia dla Nawrockiego tylko dlatego, że ten strzelił sobie fotkę z prezydentem USA. Kwaśniewski przypomniał, że obecnie na Trumpa spada duża krytyka.

Będzie grane, że ma kontakty z prezydentem największego mocarstwa i największym sojusznikiem, a inni nie mają. Jednak nie odegra to żadnej roli – skwitował Aleksander Kwaśniewski.

Źródło: Fakt

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *