Tusk napisał o przemówieniu prezydenta. Jest szpileczka, przypomniał Dudzie smutne fakty. „Ostatnie”

Andrzej Duda wkrótce skończy swoją prezydencką przygodę. Donald Tusk przypomniał mu o tym w kąśliwym wpisie.
Tusk: „Ostatnie przemówienie prezydenta”
Andrzej Duda powoli kończy swoją dziesięcioletnią przygodę w Pałacu Prezydenckim. W sobotę 3 maja wygłosi swoje ostatnie przemówienie z okazji święta uchwalenia Konstytucji. I jest to jednocześnie ostatnie duże święto narodowe, w którym Duda wystąpi jako prezydent. Jego kadencja skończy się 6 sierpnia, więc 15 sierpnia, w Święto Wojska Polskiego, do Polaków przemówi już jego następca. Do tego przykrego dla Dudy faktu nawiązał Donald Tusk. Premier w lekko kąśliwym wpisie przypomniał, że to ostatnie przemówienie Dudy i zaapelował o dobry wybór następnego prezydenta.
– Słuchając dziś ostatniego przemówienia prezydenta Dudy z okazji 3 Maja pamiętajmy o znaczeniu słów prezydenckiej przysięgi: „Uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji”. I wybierzmy prezydenta, który tej przysiędze będzie wierny – napisał szef rządu na platformie X. Cóż, po tych dziesięciu latach Duda nie zasłużył na miano „strażnika Konstytucji”. Traktował ją wybiórczo, tak jak to pasowało Nowogrodzkiej. I istnieje uzasadniona obawa, że jeżeli wybory prezydenckie wygra kolejny kandydat PiS – wskazany przez Jarosława Kaczyńskiego Karol Nawrocki – to w Pałacu Prezydenckim nadal interes PiS będzie stał nad zapisami ustawy zasadniczej. To właśnie chciał przekazać Tusk.
Słuchając dziś ostatniego przemówienia prezydenta Dudy z okazji 3 Maja pamiętajmy o znaczeniu słów prezydenckiej przysięgi: “Uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji”. I wybierzmy prezydenta, który tej przysiędze będzie wierny.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 3, 2025
Duda na konwencji Nawrockiego
Do końca kadencji Dudy zostało już mniej niż sto dni. I trzeba przyznać, że te ostatnie tygodnie prezydent wykorzystuje do ataków na rząd. Podczas wystąpienia na wiecu Karola Nawrockiego chyba bardziej skupił się na krytyce gabinetu Donalda Tuska, niż na pochwałach względem „obywatelskiego”.
– Zobaczcie co się dzieje w Polsce. Siłą przejmuje się media publiczne, siłą wyrzuca się z biura Prokuratora Krajowego. Zastępuje się go kimś powołanym zupełnie niezgodnie z przepisami na mocy, jak on sam twierdzi, dekretu premiera. Prawnicy się zaśmieją, ale to jest tragedia Rzeczypospolitej – załamywał ręce. – Żyjemy w czasach, w których ludzi zamyka się do więzień. Kobiety realizujące pracę biurową są traktowane jak przestępcy. (…) Co to innego jest, jak nie draństwo i hipokryzja? – grzmiał. Twierdził też, że to „lewicowo-liberalne” elity, które „obsiadły instytucje Unii Europejskiej”, pomogły Tuskowi przejąć władzę. Oskarżył też premiera, że to on stoi za odebraniem subwencji PiS.
2 Odpowiedzi na Tusk napisał o przemówieniu prezydenta. Jest szpileczka, przypomniał Dudzie smutne fakty. „Ostatnie”
Słuchałam dzisiaj przemówienia tj trzeciego Maja i raczej nie było to przemówienie tylko krzyczenie i oskarzania i nawoływania do głosowania na lepszą Polskę,czyli domyślamy się że na PiS.Mamy dość przez dziesięć lat słuchania jego krzyków i jego głupich min.Drugiego takiego samego prezydenta już nie chcemy. Chcemy prezydenta wszystkich Polaków a nie tylko pisowcow.
Panie Duda dzisiaj jest 3maja Święto Ko stytucji, a Pan wychodzi i pieprzy o wyborach wystarczy już tego co Pan robił przez te dziesięć lat, lamal Pan konstytucje jak Nowogrodzka zagrała wstyd i Pan śmie mówić, że obecna władza łamie konstytucje, dzisiaj słuchając Pana wystąpienia nie wytrzymała i włączyłam bo tego nie dało się słuchac jak można być tak perfidnym kłamczuchem, ale chyba mozna