Rafał Trzaskowski pokazał moc, ale co z Warszawą? Dwa nazwiska. „Będzie decydował”

Rafał Trzaskowski wygrał prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Prezydent Warszawy ma bardzo mocny mandat. Czy będzie chciał go wykorzystać?

Rafał Trzaskowski uzyskał prawie 75 proc. głosów w prawyborach w których wzięło udział 22 tys. członków PO, Zielonych, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Stronnicy prezydenta Warszawy już w pierwszych słowach po ogłoszeniu wyników zwracali uwagę na bardzo mocny mandat jaki dostał Rafał Trzaskowski. Wszystkie badania pokazują, że włodarz stolicy wygra wybory prezydenckie, a więc po cichu i pod dywanem ruszył wyścig do stołecznego ratusza.

Mocny mandat

Wynik prawyborów w Koalicji Obywatelskiej pokazał przede wszystkim, że Rafał Trzaskowski ma ugruntowaną, stabilną i mocną pozycję w Platformie Obywatelskiej.

– Mandat Rafała jest piekielnie mocny. Nikt nie może już podważać jego pozycji – mówi w rozmowie z WP.pl jeden z jego współpracowników.

To są słowa wypowiedziane w tej chwili na potrzeby po prawyborcze.

Radosław Sikorski i jego sympatycy starali się podważać kompetencje prezydenta Warszawy i tak zostali podsumowani.

Ale te dwa zdania można również powoli zacząć rozciągać na ewentualne przyspieszone wybory prezydenta Warszawy. Naturalnie nikt nie lekceważy kandydata PiS, obojętnie kto nim będzie. Można jednak w ciemno założyć, że pod dywanem i w bocznych uliczkach zaczęła się warszawska układanka.

Do tej pory mówiło się, że po ewentualnym zwycięstwie Rafała Trzaskowskiego, to Donald Tusk wyznaczy kandydatkę lub kandydata do startu w wyborach na prezydenta Warszawy. Nikt jednak nie zakładał, że w Koalicji Obywatelskiej odbędą się prawybory, które wyrzuciły z bębna maszyny losującej imponujący wynik wiceprzewodniczącego PO.

Nie ma się co okłamywać, że 75 proc. czyli około 17 tys. głosów to duży kapitał polityczny. I nie ma się co okłamywać, że taki wynik aż się prosi, by go wykorzystać w rozgrywce o kandydata w stolicy. 

Zasadnicze pytanie brzmi, czy Rafał Trzaskowski i jego otoczenie będzie chciało posłużyć się atutami zdobytymi podczas sobotniego ogłoszenia wyników?

Marcin Kierwiński

Od dawna pojawiały się spekulacje dotyczące Marcina Kierwińskiego i jego ambicji łączących się z stołecznym ratuszem. Polityk co jakiś czas jest pytany, czy jego ciepłe myśli krążą wokół warszawskiej prezydentury.

– Ja mam dzisiaj swoje zadania. O tym, kto będzie kandydatem na prezydenta Warszawy, będzie decydował Donald Tusk i Zarząd Krajowy, ale to za jakiś czas. Dziś mamy inną robotę do wykonania – powiedział dziennikarzom tuż po ogłoszeniu wyników prawyborów.

Marcin Kierwiński został pełnomocnikiem rządu ds. usuwania skutków powodzi. Podjął się tego zadania porzucając mandat europosła. Pojawiały się różne spekulacje na temat jego powrotu do krajowej polityki. Jedną z nich była właśnie chęć startu na prezydenta stolicy.

Ale były minister spraw wewnętrznych jest również sekretarzem generalnym PO i szefem jej warszawskich struktur. Jego pozycja w partii jest bardzo mocna. Można było się o tym przekonać, gdy w pewnym momencie w prasie zaczęły się pojawiać artykuły w których anonimowi politycy PO domagali się pozbawienia go funkcji sekretarza generalnego.

Argumentowano, że polityk nie jest w stanie łączyć wykonywania mandatu europosła z partyjnymi obowiązkami. Marcin Kierwiński nadal jest sekretarzem generalnym i nadal zarządza warszawskimi strukturami PO.

Wioletta Paprocka

Wioletta Paprocka-Ślusarska była prawą ręką Rafała Trzaskowskiego w ratuszu. Jej talent docenił także Donald Tusk, który zrobił ją szefową kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej.

Gratulacje. Właściwy człowiek, na właściwym miejscu 🙂

— Paweł Graś (@pawelgras) April 18, 2023

W pewnym momencie jej nazwisko zaczęło się przewijać w kontekście kierowania Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, ale była również wymieniana jak potencjalna kandydatka do zastąpienia Rafała Trzaskowskiego.

Niewiele o niej wiadomo. Trzyma się w cieniu, ale nie jest szarą eminencją. Dzisiaj to jej kandydatura może być kompromisem między Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim, o ile ten drugi będzie chciał mieć wpływ wybór kandydata.