To jest nokaut! Adam Bodnar bezlitośnie wypunktował Krystynę Pawłowicz. „Jak można traktować poważnie…”

Minister Adam Bodnar pożegnał się z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim. Koło ratunkowe próbowała rzucić Barskiemu Krystyna Pawłowicz.

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar podziękował za pracę nominatowi Zbigniewa Ziobry. Prokurator Krajowy Dariusz Barski nie uznaje postanowienia wydanego przez szefa resortu sprawiedliwości i złożył skargę, a Trybunał Konstytucyjny mgr Julii Przyłębskiej błyskawicznie zareagował. TK rękami Krystyny Pawłowicz wydał zabezpieczenie i zabronił Adamowi Bodnarowi podejmowania jakichkolwiek czynności wobec prokuratora Barskiego.

Pawłowicz wydała wadliwe postanowienie

Minister Adam Bodnar był w poniedziałek gościem programu „Fakty po faktach” w TVN24. Podczas rozmowy o sprawie Dariusza Barskiego, poruszono wątek zabezpieczenia wydanego przez TK. Były rzecznik praw obywatelskiej, wytłumaczył byłej posłance PiS, że jest w błędzie, a postanowienie jest wadliwe z trzech powodów.

Skarga konstytucyjna może być złożona po wyczerpaniu środków odwoławczych, które istnieją w polskim prawie. A tutaj mamy możliwość pójścia do sądu z taką sprawą – tłumaczył. – Warto też zauważyć, że Krystyna Pawłowicz sama głosowała za uchwaleniem prawa o prokuraturze, gdy była posłanką. Z tego samego powodu nie powinna w tej sprawie orzekać. Po trzecie w 2011 roku kandydowała do Sejmu z tych samych list co Dariusz Barski – powiedział.

Jak można traktować poważnie tego typu postanowienie zabezpieczające, które wydano na zasadzie „przyszedł pan prokurator z ulicy, złożył skargę konstytucyjną i tego samego dnia już wszystko jest” – podsumował.

Absolutnie mam rację

Adam Bodnar zapowiedział, że nie ma zamiaru się z niczego wycofywać w stosunku do Dariusza Barskiego. – Uważam, że absolutnie mam rację w tym, co zostało przedstawione panu prokuratorowi Dariuszowi Barskiemu w piątek, a mianowicie to, że jest on prokuratorem w stanie spoczynku – powiedział.

Minister wyjaśniał, że „pan prokurator został przywrócony do czynnej służby prokuratorskiej na podstawie przepisu, który miał charakter epizodyczny i który już nie obowiązywał od wielu lat”.

Przypomniał także, że resort dysponuje szeregiem opinii prawnych przyznających rację ministrowi sprawiedliwości. – Wszyscy jednoznacznie mówią: tak, ten przepis już nie mógł być stosowany pięć lat czy sześć lat później – podkreślił.

Źródło: TVN24.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *