To go zaskoczył! Niby proste pytanie, ale doktor Nawrocki nie dał rady. „Nie będę się teraz bawił…”

screen/ Kanał Zero
Karol Nawrocki lansował się na marszu z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. Ale nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, jak długo pierwszy polski monarcha był królem.
Doktor Nawrocki i trudne pytanie
Karol Nawrocki pojawił się na sobotnim marszu upamiętniającym 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego i Mieszka II oraz 500-lecia Hołdu Pruskiego. Na wydarzenie zapraszali politycy PiS, więc nic dziwnego, że lansował się na nim również kandydat wspierany przez tę partię. Nawrocki znalazł chwilę na rozmowę z dziennikarzem Kanału Zero, podczas której usłyszał niby proste pytanie. A przynajmniej powinno być proste dla historyka, doktora, szefa IPN. Ale Nawrockiemu sprawiło problemy.
– Jak długo królem był Bolesław Chrobry? – padło proste pytanie dziennikarza. Nawrocki na chwilę wcielił się w Mateusza Morawieckiego i zaczął lać wodę w odpowiedzi.
– 1000 lat od koronacji, w 1025 ta koronacja miała miejsce – mówił doktor Nawrocki niczym uczniak pod tablicą. – Podobnie zresztą, jak Mieszka II – rzucił. Każdy z nas zna tę szkolną taktykę – gdy nie znasz odpowiedzi na pytanie, krążysz wokół tematu, rzucasz inne fakty w nadziei, że nauczyciel spojrzy na ciebie przychylniej. Ale reporter Kanału Zero, niczym najsurowszy belfer, nie odpuszczał. A Nawrocki musiał się poddać i przyznać, że nie zna odpowiedzi.
– Musiałbym wrócić do swojej pamięci, do swojego procesora historycznego. Nie będę się teraz bawił w dokładne ustalanie. Myślę, że jakbyśmy mogli porozmawiać dłużej, to za 20 sekund mógłbym podać dokładnie – powiedział, ale po chwili zapewnił, że „historia jest jego domeną”.
Co ciekawe, jakby trochę pomyślał, to mógłby sobie tę odpowiedź wydedukować. Sam powiedział, że Chrobry był koronowany w tym samym roku, co jego następca, Mieszko II Lambert. A więc wiadomo, że królem był bardzo krótko. Dokładnie około dwóch miesięcy. Koronowano go prawdopodobnie 18 kwietnia 1025 roku, a zmarł 17 czerwca tego samego roku. Wcześniej, od 992 roku, nosił tytuł książęcy i był władcą Polski.
Hołownia zagiął kandydata PiS
Nawrocki ewidentnie nie lubi pytań, które wymagają od niego konkretnej, zgodnej z faktami odpowiedzi. Podczas debaty w Końskich „obywatelskiego” kandydata PiS przemaglował Szymon Hołownia. Okazało się, że gdy szef IPN ma powiedzieć coś innego, niż przygotowane przez sztab formułki, to ma problem.
– Ile okrętów polska marynarka wojenna w ramach programu „Orka” powinna uzyskać i ile dronów w ramach programu „Tarantula”? – zapytał w pewnym momencie Hołownia. Marszałek Sejmu podkreślił, że to wiedza, którą powinien mieć prezydent Rzeczpospolitej. Nawrocki próbował wymigać się od odpowiedzi formułkami. A gdy później usłyszał drugie pytanie, to stracił cierpliwość.
– Jak nazywają się prezydenci Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii i Węgier? – zapytał Hołownia, wskazując, że Nawrocki jako prezydent nie powinien posiłkować się Wikipedią, tylko znać swoich zagranicznych partnerów. Nawrocki oczywiście nie znał odpowiedzi, próbował wybronić się atakiem.
– Pan chyba zapomniał, że nie jest pan prowadzącym już talent show w TVN. To nie pan zadaje pytania, tylko panu marszałkowi zadaje się pytania – rzucił poirytowany. I tylko się ośmieszył, bo przecież ta część debaty polegała na tym, że to kandydaci zadawali pytania sobie nawzajem. – Nie będę wymieniał przywódców kolejnych państw europejskich, których pan zapewne poznał jako marszałek Sejmu. Ja się nie denerwuję – brnął dalej zagubiony Nawrocki.
2 Odpowiedzi na To go zaskoczył! Niby proste pytanie, ale doktor Nawrocki nie dał rady. „Nie będę się teraz bawił…”
Nawrocki jedynie może zna się na boksie tak jak Duda na nartach, bo proste pytania to już wielki orzech do zgryzienia.On nie powinien być kandydatem na prezydenta,a jeśli miałby zostać prezydentem ,to byłby wielki wstyd dla Polski.Nawrovki na zadane pytania odpowiada ,a Trzaskowski to a Tusk tamto,wina rządu ,wina Tuska i tak w kółko to są jego odpowiedzi.Widac że to tempak jak on skończył historię, został profesorem?.Panie Nawrocki nie kompromituj się pan.Dobry prezydent to taki który zna języki ,jest obeznany we wszystkich tematach i jest Prezydentem wszystkich Polaków ,Anię tylko jednej partii czyli PiSu już takiego prezydenta mamy,następnego takiego prezydenta nie chcemy.Ten na hulajnodze też ucieka przed pytaniami Thurze.To są nie poważni ludzie ,cykory.
Nawrocki wie że gdzieś dzwonią tylko nie wie w którym kościele. Mentzen nawet tych dzwonów nie słyszy, jego muzyką są jego własne kociokwiki bez ładu i składu.