TE słowa Morawieckiego są szeroko komentowane na świecie. „Próbuje zapobiec utracie władzy?”
Premier Mateusz Morawiecki podzielił się z internautami refleksją na temat kary śmierci. Jego słowa nie uszły uwadze zagranicznych mediów.
Szef rządu wziął udział w noworocznej sesji Q&A na Facebooku i odpowiadał na pytania internautów. W pewnym momencie Mateusz Morawiecki dostał pytanie o swój pogląd na temat kary śmierci. Jego odpowiedź zaskoczyła nie tylko Polaków, ale także światowe media.
Katolicki premier popiera karę śmierci
Tytuły prasowe traktujące o słowach polskiego premiera przejrzał portal NaTemat.pl. Zweites Deutsches Fernsehen (ZDF) zwraca uwagę, że poglądy Mateusza Morawieckiego na kwestię kary śmierci wywołały krytykę ze strony ugrupowań opozycyjnych. W materiale przypomniano również, że kara śmierci została w Polsce zniesiona w 1997 r.
Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) zastanawia się, jaki cel przyświecał premierowi, gdy wygłaszał swoją opinię. – Próbuje w ten sposób zapobiec utracie władzy jesienią? – dywaguje frankfurcki dziennik.
Agencja Associated Press (AP) przygotowała depeszę na ten temat, która została przedrukowana m.in. przez amerykańską telewizję ABC News i portale za oceanem. – Wydawało się, że jest to odosobniony pogląd wśród przywódców Unii Europejskiej, w której nie ma kary śmierci – pisze AP.
Brytyjski „The Independent” swój tekst tytułuje: „Katolicki premier Polski wywołuje oburzenie poparciem dla kary śmierci”. Poglądy Morawieckiego zostały także opisane przez białoruską niezależną telewizję Nexta i Ukraińską Prawdę.
Szef rządu dopuszcza karę śmierci
Generalnie uważam, że z tą karą śmierci należałoby ją przemyśleć i nie postępować pochopnie tak jak współczesny świat, żeby szybko ją wyeliminować. Moim zdaniem za najcięższe przestępstwa kara śmierci powinna być dopuszczalna – powiedział Morawiecki w odpowiedzi na pytanie internauty.
We wtorek premier miał konferencję prasową na której został zapytany o swoją refleksję na temat stosowania kary śmierci. Morawiecki podkreślił, że wyraził swój „osobisty pogląd” i jego zdaniem „w przypadku, gdy mamy do czynienia na przykład z seryjnym mordercą, gdzie dowody nie pozostawiają najmniejszej wątpliwości, albo ze zbrodniarzem wojennym” taka kara powinna być stosowana.
Taka kara powinna być dopuszczana, ale zgadzam się też z tym, co pan redaktor zasugerował, że dzisiaj nasze konwencje i nasz ustrój wyklucza coś takiego – mówił w odpowiedzi na pytanie dziennikarza.
Źródło: NaTemat.pl, pap.pl