Szokujące doniesienia ws. zamachu na Trumpa. Znaleziono materiały wybuchowe w samochodzie strzelca

Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie zamachu na Donalda Trumpa. Według amerykańskich mediów, w samochodzie zamachowca znaleziono materiały wybuchowe.

Trump postrzelony

Donald Trump został postrzelony podczas swojego wiecu w Pensylwanii. FBI poinformowało, że sprawcą zamachu był 20-letni Thomas Matthew Crooks. Jego strzały zabiły jedną osobę uczestnicząca w wiecu, raniły Trumpa i dwie osoby.

Zamachowiec najprawdopodobniej użył karabinu typu AR-15. To amerykański karabin półautomatyczny, zmodyfikowana wersja karabinu AR-10. Jest to broń popularna w USA, używana już przez sprawców masowych strzelanin. W 1994 roku wprowadzono federalny zakaz broni szturmowej, który miał ograniczyć sprzedaż m.in. karabinu AR-15. Dochodziło jednak do modyfikacji tej broni tak, aby odbiegała ona od definicji karabinu szturmowego ujętej w zakazie. W 2004 roku zakaz zniesiono. Broń została prawdopodobnie kupiona przez ojca Crooksa ok. sześciu miesięcy temu.

Pojawiły się też kolejne doniesienia w sprawie. Jak przekazało „The Wall Street Journal”, w samochodzie, którego używał zamachowiec, znaleziono materiały do produkcji bomb. Agencja AP poinformowała dodatkowo, że takie same materiały znaleziono w domu Crooksa.

Relacje świadków

Szokujące są relacje świadków zdarzenia. Wynika z nich, że uczestnicy wiecu widzieli podejrzanego mężczyznę i przekazywali nawet informacje służbom.

– Zauważyliśmy faceta czołgającego się po dachu budynku obok nas, jakieś 50 stóp od nas. Stoimy tam, wskazujemy na faceta czołgającego się po dachu… Wyraźnie widzimy go z karabinem – mówił jeden ze świadków. – Myślę sobie: dlaczego Trump wciąż przemawia? Dlaczego nie ściągnęli go ze sceny? Stoję tam, wskazując na niego przez dwie, trzy minuty, Secret Service patrzy na nas ze szczytu budynku, wskazuję na ten dach, po prostu stoję tam w ten sposób, a chwilę potem pada pięć strzałów – opisywał.

W niedzielę po godzinie 14 Donald Trump opublikował drugi komunikat po zamachu.

– Nie bójmy się, ale pozostańmy odporni w naszej wierze i odważni w obliczu niegodziwości – zaapelował do Amerykanów. – Obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek jest, by byśmy byli zjednoczeni i pokazali nasz prawdziwy charakter jako Amerykanie, pozostając silnymi i zdeterminowanymi oraz nie pozwalając złu wygrać – dodał Trump.

Źródło: Polsat News