Sytuacja powodziowa coraz trudniejsza, dramatyczne komunikaty z południa Polski. „Przegraliśmy tę batalię”
Coraz trudniejsza sytuacja powodziowa na południowym zachodzie Polski. W niedzielę rano woda przelała się przez wały broniące Głuchołaz. Zalane jest też Kłodzko. – Przegraliśmy tę batalię – powiedział Michał Piszko, burmistrz miasta.
Pierwsza ofiara powodzi
Sytuacja powodziowa robi się coraz trudniejsza. Co chwila docierają dramatyczne informacje. Podczas niedzielnego briefingu w Kłodzku premier Donald Tusk poinformował o pierwszej ofierze powodzi.
– Mamy pierwszy stwierdzony zgon przez utonięcie, w powiecie kłodzkim – powiedział szef rządu. Jak dodał, sytuacja w wielu miejscach objętych powodzią jest dramatyczna. Zaapelował do mieszkańców zagrożonych terenów, by stosowały się do rekomendacji służb w sprawie ewakuacji.
– Bez pełnej synergii, współpracy i dobrej woli wszystkich zaangażowanych, w tym osób potrzebujących pomocy, żadne przymusy niczego nam nie dadzą – powiedział premier. – Natomiast nie wyobrażam sobie, żebyśmy używali środków przymusu bezpośredniego wobec ludzi. To by nie ułatwiło ani policji, ani straży pożarnej działań – dodał.
Dramatyczna sytuacja
Tymczasem w niedzielny poranek zalane zostało Kłodzko.
– Przegraliśmy tę batalię – powiedział Michał Piszko, burmistrz miasta.
Przegraliśmy tę batalię – mówi burmistrz Kłodzka. Miasto zostało zalane.
— Remiza.pl (@remizacompl) September 15, 2024
W sieci krążą zdjęcia, na których widać jaki jest stan wody w mieście.
Kłodzko pod wodą, fot. Tomasz Piotr,vPiotr Gwiżdż pic.twitter.com/G5xqzHW23Y
— meteoprognoza.pl🇵🇱 (@MeteoprognozaPL) September 15, 2024
Dramatyczna sytuacja jest też w Głuchołazach. Woda przelała się przez wały i zalała miasto.
– W tej chwili sytuacja jest bardzo poważna. Niestety, część osób wydaje się, że nie rozumie powagi i skali zagrożenia. Myślą, że skoro stoi most, to są bezpieczni, ale tak nie jest. Apeluję do wszystkich, by możliwie szybko ewakuowali się z miasta lub przenieśli na wyżej położone tereny. Toniemy – powiedział w rozmowie z PAP burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz.
Głuchołazy zaczęło się! Woda wdziera się do miasta. Zalewa ulice przy rzece. Przymusowa ewakuacja mieszkańców. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/9Yw2VRjw8T
— Szymon Kastelik (@SKastelik) September 15, 2024
Wylewająca rzeka Biała Głuchołaska, która doprowadza do powodzi w mieście Głuchołazy. Kolejne porcje ulewnych opadów deszczu będą oddziaływać w tym regionie przez co najmniej 3 – 4 godziny 🌊
Fotografia zrobiona z okna budynku tuż przy rzece
Raport: Michał Roner#pogoda… pic.twitter.com/68ED5cr5e6
— Skywarn Poland – Polscy Łowcy Burz (@SkywarnPoland) September 15, 2024
Równie dramatyczny komunikat przekazał burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak.
– Sytuacja, pomimo że w nocy wydawała się troszkę lepsza, bo poziom wody dosyć spadł, teraz jest krytyczna. Miejsca, który były zabezpieczane, zostają przerwane przez wodę. Spust w Jarnołtówku odbywa się w 100 procentach, nie przelewa się jeszcze koroną tamy, ale jest bliskie temu przelaniu. Naprawdę, proszę rozważyć dobrowolną ewakuację z miejsc zagrożonych. Nie chcę, by ratownicy musieli do tego państwa przymuszać – przekazał włodarz miasta.