Syn Kamińskiego prosi o modlitwę, a PiS o pieniądze dla aresztowanych. „Dzieci płaczą, żony na różańcach”

PiS organizuje zrzutkę na Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Syn tego drugiego od 2018 r. pracował w Banku Światowym.

Rusza zbiórka, bo dzieci płaczą

Duet PiS-owskich skazańców, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, został aresztowany. Policjanci zatrzymali ich w… Pałacu Prezydenckim, gdzie skazańców zaprosił sam prezydent Andrzej Duda. Zapewne chciał udzielić im azylu, ale ten plan posypał się jak domek z kart.

Gdy Duda pojechał do Belwederu na spotkanie z białoruską opozycją, do akcji wkroczyła policja. Niedługo później panowie Kamiński i Wąsik trafili na komendę na warszawskim Grochowie, a następnie do aresztu.

Pod obiektem w nocy z wtorku na środę działy się cyrki z udziałem najważniejszych polityków PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Pod bramą aresztu pojawiły się nawet znicze. Do cyrku dołączył też we wtorek ten, który przed laty go zaczął. Andrzej Duda we wtorek wystąpił na konferencji.

– Nie spocznę, póki Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie będą znowu wolnymi ludźmi. Nie przestraszę się. Będę działał zgodnie z prawem i konstytucją, jak do tej pory – zapewniał Duda.

Tymczasem politycy Prawa i Sprawiedliwości już zaczęli robić z zatrzymanych męczenników i więźniów politycznych, choć są to tylko politycy w więzieniu. – Rozpoczynamy dziś zbiórkę środków finansowych na rodziny pana Kamińskiego i pana Wąsika. To nasi przyjaciele. Mają rodziny, dzieci w wieku szkolnym. Dzieci dziś płaczą, żony się modlą na różańcach – zapowiedział w środę w Radiu Zet poseł PiS Przemysław Czarnek.

Przypomnijmy – młody Kamiński w 2018 r. (mając 29 lat) dostał fuchę w Banku Światowym. Taka zdolna bestia! Według doniesień medialnych miał tam zarabiać ok. 500 tys. zł rocznie. Syn byłego szefa MSWiA również zabrał głos po aresztowaniu pana Mariusza.

Syn Kamińskiego, żona Wąsika

– Dziś mój Ojciec rozpoczął protest głodowy. To protest przeciwko niesprawiedliwości, przeciwko bezprawiu i przeciwko dyktaturze jaką wprowadza w Polsce Donald Tusk – napisał na platformie X syn Mariusza Kamińskiego. – Proszę wszystkich o modlitwę za jego zdrowie i pomyślność w walce – dodał.

Milczenie przerwała też żona Macieja Wąsika. – To nie pierwsze ciosy, które spadają na nas z Maćkiem, ale muszę przyznać, że to dla mnie szok. Nie ma go, bo go wzięli. Nie mogę się z nim skontaktować – przyznała żona byłego wiceszefa MSWiA w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – Ja was tylko proszę o jedno, nie zapomnijcie o nich! Bo ta opresyjna władza właśnie na to liczy, że będą dwa, maksymalnie trzy dni wzmożenia i to przyschnie podkreśliła.

Źródło: Radio ZET, wPolityce.pl

 

2 Odpowiedzi na Syn Kamińskiego prosi o modlitwę, a PiS o pieniądze dla aresztowanych. „Dzieci płaczą, żony na różańcach”

  1. siggi pisze:

    ciekawe czy tez odstawiali taki teatr z placzacymi dziecmi i zrzutkami jak niewinni ludzie szli do wiezienia .kto poniosl konsekwencje za tomasza komende

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *