Święto mundurowych bez prezydenta, Duda obraził się na policję?! „Mały, naburmuszony Andrzejek”

Andrzej Duda nie zjawił się na Święcie Policji.
Ma to być rewanż za zatrzymanie w Pałacu Prezydenckim Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

Nominacje będą, prezydenta brak

Wyjątkowo dziwne i chaotyczne są kulisty tegorocznego Święta Policji. Zaczęło się od tego, że Andrzej Duda miał nie wręczyć nominacji generalskich, co do tej pory odbywało się przy okazji tej uroczystości. Ostatecznie prezydent przekazał, że nominacje wręczy, choć Komenda Główna Policji przekazała Onetowi, że do godz. 10 żadna informacja w tej sprawie do nich jednak nie wpłynęła.

– Wszystkim Policjantkom i Policjantom stojącym na straży bezpieczeństwa Państwa i konstytucyjnego porządku prawnego oraz Pracownikom cywilnym Policji składam najserdeczniejsze życzenia wytrwałości i satysfakcji z pełnionej służby i pracy. Cieszę się, że z okazji Święta Policji mogłem mianować na stopnie generalskie oraz pierwsze stopnie oficerskie Funkcjonariuszki i Funkcjonariuszy tej szczególnie ważnej dla bezpieczeństwa wewnętrznego formacji – napisał na platformie X Andrzej Duda.

Na internetowych życzeniach się jednak skończyło, bo prezydent po raz pierwszy w okresie swojego urzędowania nie zjawił się osobiście na Święcie Policji. — Wygląda na to, że to jakieś zagranie polityczne. Święto Policji nie jest najlepszym momentem na takie gesty, bo to dzień, w którym powinno się doceniać ciężką służbę funkcjonariuszy — powiedział Onetowi jeden z policjantów.

— To zlekceważenie ponad 100 tys. funkcjonariuszy, którzy służą codziennie swemu krajowi. Wcześniej pan prezydent zawsze znajdował czas dla mundurowych. Podejrzewam, że mógł chcieć w ten sposób dać coś komuś do zrozumienia personalnie, ale uderzył w całą formację — wtórował wysokie rangą funkcjonariusz.

„Mały, rozkapryszony Andrzejek”

Całe zamieszanie z nominacjami generalskimi i absencją prezydenta wydaje się być formą rewanżu za zatrzymanie w Pałacu Prezydenckim Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. — W środowisku policyjnym nikt nie ma wątpliwości, że pan prezydent postanowił odegrać się w ten sposób za wejście do pałacu i zatrzymanie byłych ministrów — przekonuje w rozmowie z Onetem Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów.

Decyzja Andrzeja Dudy wywołała lawinę komentarzy w sieci. Politycy Koalicji Obywatelskiej skrytykowali decyzję prezydenta. – Prezydent postanowił odegrać się na funkcjonariuszach za zatrzymanie dwóch jego prawomocnie skazanych kolegów. Wstyd i hańba! – napisał na platformie X Dariusz Joński z KO.

– Kompletnie niezrozumiała decyzja. Policja jest największą formacją, a prezydent się obraził. Przypomina bardziej małego, naburmuszonego Andrzejka – napisał europoseł i były szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Źródło: Onet

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *