fot. piotr290/depositphotos/com
Studniówka uczniów z katolickiej szkoły z Kalisza zakończyła się aferą. Obsługa lokalu wezwała policję, a wszystko przez e-papierosa.
Poszło o e-papierosa?
Studniówka…Co takiego może zakłócić jej przebieg? Tu jakaś para nastolatków pokłóci się, bo chłopak zatańczył z dziewczyną z innej klasy, tam nauczycielka znajdzie wniesioną w aparacie „małpkę”, albo z okolic toalety zacznie unosić się słodkawy zapach marihuany. Różne rzeczy widziały studniówki i uczestniczących w nich nauczyciele, ale interwencja policji to nie jest coś, co zdarza się często. A jednak.
Cała sprawa dotyczy licealistów z katolickiego liceum z Kalisza. Młodzież bawiła się na balu maturalnym w eleganckim lokalu na terenie powiatu ostrowskiego (być może z uwagi na koszty, mniejsza o to). Impreza miała swój niespodziewany finał, o czym na początku tygodnia poinformowały lokalne media z portalem ostro24.pl na czele.
Co tam się wydarzyło?
Według lokalnego serwisu jedna z nastolatek wpadła na genialny pomysł, by w sali gdzie trwała impreza zapalić elektronicznego papierosa. Wtedy uwagę zwróciła jej jedna z nauczycielek, na co dziewczyna zareagowała agresją i miała zaatakować kobietę.
Policja twierdzi inaczej
Nieco inną wersję przedstawia policja…Według służb na studniówce maturzystów z Kalisza nie doszło do bójki, a awantury między uczniami.
– Około godziny 2 w nocy otrzymaliśmy informację od obsługi lokalu, że między dwoma lub trzema uczniami doszło do jakichś nieporozumień, awantury. Chodziło o to, że któryś z nich chciał zapalić papierosa. Ale jak już policjanci przyjechali na miejsce, to konflikt był zażegnany, nikt nic nie chciał zgłaszać, więc całą tę interwencję zakończono – przekazała w rozmowie z „Faktem” Małgorzata Michaś, rzeczniczka prasowa policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Kobita podkreśla, że nie pojawiła się żadna informacja o tym, by ktokolwiek został zaatakowany fizycznie – czy to uczeń, czy nauczyciel. – Na dobrą sprawę nawet nie potwierdzamy interwencji – dodała rzeczniczka ostrowskiej policji.
Tak na marginesie – wiecie ile kosztuje studniówka 2023? Jeszcze kilka lat temu standardową ceną było ok. 200 zł od osoby. Teraz, jak relacjonują rodzice, to już 350, 400 czy nawet 480 zł od osoby. A to dopiero początek wydatków.
Źródło: Fakt.pl
