Sąd Najwyższy podjął decyzję! Będzie ponownie liczenie głosów. „Dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania”

Sąd Najwyższy zezwolił na ponowne przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach wyborczych, w których dopatrzono się nieprawidłowości podczas liczenia głosów po drugiej turze wyborów prezydenckich.

Sąd Najwyższy zezwala na ponowne przeliczenie głosów

Na stronie Sądu Najwyższego pojawiło się oświadczenie dotyczące protestów wyborczych po drugiej turze wyborów prezydenckich. Okazuje się, że SN zezwala na ponowne przeliczenie głosów w komisjach, w których dopatrzono się nieprawidłowości w przeliczonych głosach.

Do Sądu Najwyższego wpływają protesty wyborcze, w których zarzutach podnoszone są nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych. Protesty takie, jeżeli spełniają warunki formalne, są merytorycznie rozpoznawane – czytamy w oświadczeniu Sądu Najwyższego.

SN wymienia następujące komisje:

Obwodowa Komisja Wyborcza nr 95 w Krakowie,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 3 w Oleśnie,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 13 w Mińsku Mazowieckim,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 9 w Strzelcach Opolskich,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 25 w Grudziądzu,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 17 w Gdańsku,
Obwodowe Komisje Wyborcze nr 30 i 61 w Bielsku-Białej,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 10 w Tarnowie,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 53 w Katowicach,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 35 w Tychach,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 6 w Kamiennej Górze,
Obwodowa Komisja Wyborcza nr 4 w Brześciu Kujawskim.

Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania (z wyżej wymienionych komisji – red.) w celu ustalenia liczby ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów na urząd Prezydenta RP w głosowaniu – wskazuje SN.

Anomalie wyborcze

W ostatnich dniach coraz więcej mówi się o tzw. anomaliach wyborczych w niektórych komisjach. Zaczęło się od komisji nr 95 w Krakowie, gdzie w drugiej turze ponad tysiąc głosów trafiło do Karola Nawrockiego, a 540 do Rafała Trzaskowskiego. Problem w tym, że wyniki pierwszej tury na to nie wskazywały: kandydat PiS zdobył tam zaledwie 218 głosów, a kandydat KO – 550. Co więcej, lewicowi kandydaci zgarnęli łącznie 470 głosów, a prawicowi – 270. Wyniki drugiej tury w tej komisji wskazują więc, że na Trzaskowskiego zagłosowało mniej osób, niż w pierwszej turze, a wyborcy innych kandydatów oddali swoje głosy na Nawrockiego. Logika jednak sugeruje, że w rzeczywistości to Trzaskowski dostał te 1132 głosy, a pula Nawrockiego wzrosła do 540. Okazuje się, że doszło do pomyłki i głosy przypisano na odwrót.

Potem zaczęły pojawiać się informacje o podobnych pomyłkach w kolejnych komisjach. Warto jednak zaznaczyć, że nawet jeśli te nieprawidłowości się potwierdzą, to nie zmieni to wyniku wyborów: przewaga Karola Nawrockiego jest zbyt duża. Ale sprawę trzeba wyjaśnić, bo nie po to przed wyborami słyszymy, że liczy się każdy głos, by potem ktoś machnął ręka na błędy w liczeniu.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *