Rozprawa matki Kamilka z Częstochowy będzie koszmarem. Ludzie już się zwołują, TAKI plakat krąży po sieci

7 lipca odbędzie się pierwsza rozprawa Magdaleny B. dot. odebrania jej praw rodzicielskich do piątki dzieci. Pod sądem mogą pojawić się tłumy.

Kamilka nie udało się uratować

Dawno żadna historia aż tak mocno nie wstrząsnęła opinią publiczną. Kilka tygodni temu do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w bardzo poważnym stanie trafił 8-letni Kamilek na skutek bestialstwa ojczyma. Mężczyzna wylał na dziecko wrzątek, przypalał papierosami, wrzucił na gorący piec…O wszystkim wiedziała matka chłopca, ale nic z partnerem-zwyrodnialcem nie zrobiła i nie zapobiegła ostatecznej tragedii.

Lekarzom nie udało się uratować życia Kamilka, pomimo kilkutygodniowej walki.

Matka chłopca i ojczym zostali oczywiście aresztowani i można być pewnym, że najbliższe lata spędzą za kratami. Zdaniem znanego kryminologa profesora Brunona Hołysta w więzieniu czeka i gehenna, bo „przestępcy seksualni i dzieciobójcy należą do najniższej hierarchii wśród skazanych”. – Będą bici, odizolowani od innych, pozbawieni praw, czeka ich psychiczna separacja a nawet poniżenie w postaci wykorzystywania seksualnego – powiedział ekspert w jednym z wywiadów dla PAP.

Tymczasem już 7 lipca odbędzie się pierwsza i być może ostatnia rozprawa dotycząca odebrania Magdalenie B. praw rodzicielskich do pozostałych dzieci. Kobieta ma ich pięcioro. „Na sali mają się zjawić wszyscy ojcowie dzieci Magdaleny B: Wojciech J., który był wujem Kamilka i Fabianka, a jednocześnie ojcem dwójki najstarszych dzieci 35-letniej kobiety, Dawid B. – ojczym, który jest ojcem dwójki najmłodszych dzieci, pan Artur – ojciec Kamilka i Fabianka” – informuje „Eska.pl”.

Ludzie się zwołują

Wiele wskazuje na to, że pod sądem może zebrać spora grupa ludzi, która będzie chciała wywrzeć presję na wymiarze sprawiedliwości. Po różnych stronach na Facebooku krąży plakat nawołujący do wzięcia udziału w zgromadzeniu pod sądem.

„Nie pozwólmy jako obrońcy dzieci maltretowanych, aby pozostałe dzieci Magdaleny B. oraz Dawida B. miały z nimi jakikolwiek kontakt! Żadnego ograniczenia władzy rodzicielskiej dla nich! Żadnej taryfy ulgowej! Tylko całkowite i bezdyskusyjne pozbawienie ich praw rodzicielskich! Bądźcie z nami jeśli chcecie sprawiedliwego wyroku sądu! – napisali w plakacie na temat zgromadzenia.

W połowie maja prokuratura postanowiła zmienić zarzuty wobec ojczyma i matki ośmioletniego Kamilka z Częstochowy. Dawid B. usłyszał już zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, natomiast Magdalenie B. zarzuca się pomocnictwo w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem.

Źródło: o2.pl

1 Odpowiedzi na Rozprawa matki Kamilka z Częstochowy będzie koszmarem. Ludzie już się zwołują, TAKI plakat krąży po sieci

  1. Włodzimierz pisze:

    „Zdaniem znanego kryminologa profesora Brunona Hołysta w więzieniu czeka i gehenna, bo „przestępcy seksualni i dzieciobójcy należą do najniższej hierarchii wśród skazanych”. – Będą bici, odizolowani od innych, pozbawieni praw, czeka ich psychiczna separacja a nawet poniżenie w postaci wykorzystywania seksualnego – powiedział ekspert w jednym z wywiadów dla PAP.”- oficjalnie tolerowanie bezprawia i bestialstwa. Nie lepiej od razu zlinczować na sali sądowej? Albo na rynku w Częstochowie? Na placu przed Klasztorem Jasnogórskim też jest niezłe miejsce. Obedrzeć ze skóry, poćwiartować i co tam jeszcze było w repertuarze średniowiecznym… Wyrok zapadnie w sądzie i taki powinien być wykonany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *