Rosyjskie służby śledzą internet! TYCH określeń nie można stosować w kontekście Putina
Roskomnadzor przygotował listę słów zakazanych w kontekście Władimira Putina. Rosyjski internet jest więc pod ścisłym nadzorem służb!
Indeks słów zakazanych
Jak donosi grupa białoruskich hakerów „Cyber-Partisans”, Roskomnadzor, czyli rosyjska Federalna Służba Nadzoru Łączności, Technologii Informatycznych i Środków Przekaz, przeprowadza systematyczny monitoring portali społecznościowych. Czego tak zaciekle poszukują służby? Publikacji niewygodnych dla Władimira Putina. Urzędnicy analizują treści pod kątem listy zakazanych słów, czyli takich, których nie można używać w kontekście kremlowskiego wodza.
Według doniesień, lista pod tytułem „Kluczowe słowa znieważające” jest dość obszerna – zajmuje aż cztery strony.
Jakich fraz zabronił używać Roskomnazdor? Zostały one podzielone na kilka grup. Rosjanie nie mogą używać w kontekście Putina słów „pedofil” czy „pedofilia”, a także „zboczeniec”, „perwersja” czy „gwałciciel”. Cała sfera seksualności jest w odniesieniu do Putina zakazana. Do tego oczywiście pospolite wulgaryzmy, ale też takie słowa jak „tyran”, „car”, „korupcja”, „sankcje” czy „KGB”.
Z ujawnionych przez hakerów dokumentów wynika, że rosyjskie służby już od roku pracują nad stworzeniem list zniewag pod adresem Putina, które można znaleźć w Internecie.
Nowe plotki o chorobach
Roskomnadzor monitoruje też internet pod kątem doniesień o stanie zdrowia Putina. Wśród dokumentów służb hakerzy znaleźli kilkadziesiąt tabel pod tytułem „Krytyczny stan zdrowia prezydenta Rosji W. Putina”.
Stan zdrowia kremlowskiego zbrodniarza to temat, który wciąż budzi zainteresowanie. Praktycznie każde publiczne wystąpienie rosyjskiego wodza jest analizowane pod kątem objawów jakiejś choroby. Niedawno pojawiły się kolejne plotki, jakoby Putin czuł się „zmęczony i słaby” i zaproszono do niego lekarzy. Ponoć zbrodniarz źle znosi przygotowaną dla niego terapię. Po kolejnym cyklu Putin ma puchnąć i trząść się.
Brytyjski „The Sun” miał dotrzeć do dokumentów, które wskazują, że Putin ma raka trzustki i chorobę Parkinsona.
– Rozmawiałem z kimś z Europy Środkowej, kogo uważam za dość dobrze poinformowanego i powiedział, że teraz są warunki wstępne do dość nagłego zakończenia administracji Putina lub do końca samego Putina. Nie da się powiedzieć, kiedy to nastąpi. Na pewno jest w bardzo trudnej sytuacji – co do tego nie ma wątpliwości. Myślę, że są przesłanki do jego zniknięcia lub upadku — co może nastąpić gwałtownie – powiedział gazecie były szef MI6, sir Richard Dearlove.