Przyszli na otwarcie roku szkolnego, a tam… Macierewicz! Nie do wiary, co wygadywał. „Zamordowano”

Antoni Macierewicz był gwiazdą otwarcia roku szkolnego w placówce w Tomaszowie Mazowieckim. I plótł to, co plecie od lat.

Gość bardzo specjalny

Wszystko co dobre szybko się kończy. Niby wyświechtany frazes, ale jakże prawdziwy. W poniedziałek 2 września oficjalnie zakończyły się wakacje i do tego przykrego wydarzenia oczywiście nawiązujemy.

W całej Polsce dzieci i młodzież wyruszyły do swoich szkół, by wysłuchać uroczystych przemów dyrektorów i nauczycieli, przemów i życzeń powodzenia. Jak się okazuje, na otwarciu nowego roku szkolnego można było też spotkać legendarnego detektywa i pierwszego historyka III i IV RP. Któż to taki? Oczywiście Antoni Macierewicz.

Były szef MON został zaproszony w poniedziałek na uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim. Oczywiście nie był tam tylko fizycznie, ale został też dopuszczony do głosu. Zgadnijcie, o czym zaczął pleść smoleński detektyw. Oczywiście, macie rację. Macierewicz wygłosił brawurową przemowę na temat 10 kwietnia 2010 r.

– Te wydarzenia i te tradycje muszą być dla nas wszystkich, ale zwłaszcza dla was, dla uczniów, punktem odniesienia i zrozumienia tego, co właśnie się teraz dzieje. Teraz, czyli tego czasu, którego symbolem jest zbrodnia smoleńska, w której zamordowano całą polską elitę narodową po to, żeby umożliwić sojusz rosyjsko-niemiecki – mówił Macierewicz do uczniów.

Ministerstwo reaguje na występ Macierewicza

Na występ smoleńskiego detektywa zareagował najpierw radny powiatu tomaszowskiego, Mariusz Strzępek, który skierował pismo w tej sprawie do sejmowej komisji etyki poselskiej, kuratorium oświaty w Łodzi oraz starosty powiatu tomaszowskiego. – Przyjechał do dzieciaków i mówi, że była zbrodnia smoleńska, że ludzie zostali zamordowani. To jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Trzeba ważyć nie tylko słowa, ale także czas, kiedy się je wypowiada i miejsce. Samo dyskutowanie o katastrofie przy tej okazji jest słabe. To było ewidentne przegięcie mówił Strzępek w rozmowie z Wirtualną Polską.

Informacja o występie Macierewicza dotarła też ministry edukacji Barbary Nowackiej. „Rozpoczęcie roku szkolnego to święto wspólnoty szkolnej. Zakłócanie go partyjnymi popisami jest nieakceptowalne. Zwróciłam się do Łódzkiego Kuratora Oświaty o interwencję ws. zachowania posła A. Macierewicza” – napisała na platformie X.

Źródło: WP. PL

 

 

 

 

 

1 Odpowiedzi na Przyszli na otwarcie roku szkolnego, a tam… Macierewicz! Nie do wiary, co wygadywał. „Zamordowano”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *