Proboszcz zamontował ukrytą kamerę, by nagrywać spowiedź?! Dalszy ciąg skandalicznej sprawy

Kamera na zakrystii? Taka zadziwiająca historia wydarzyła się w jednej z parafii w Jaworzenie. Sprawę bada prokuratura.

Nikt by nie wiedział, gdyby nie wikariusze

O bulwersującej sprawie z parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie zrobiło się głośno na początku marca. Wtedy to dwaj uczciwi wikariusze zgłosili się do kurii i na policję po tym, jak po sugestiach kościelnego kupili specjalne urządzenie do wykrywania „pluskiew” i odkryli w kościele ukrytą kamerę. Urządzenie było zamontowane w jarzeniówce na suficie zakrystii.

Ks. Józef Gut, proboszcz parafii, 4 marca wydał oświadczenie w tej sprawie. „Nie jest prawdą, aby w naszym kościele podsłuchiwano spowiedź.

Nie jest prawdą, żeby ktokolwiek nieuprawniony miał dostęp do zapisu obrazu z kamer monitoringu umieszczonych w naszym kościele. Prawdą jest natomiast, że kościół pw. św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie-Szczakowej jest obiektem monitorowanym wewnątrz i na zewnątrz, o czym informują stosowne napisy. Dozór elektroniczny świątyni jest formą jej zabezpieczenia przed aktami wandalizmu i kradzieżami, które zdarzały się na terenie naszego kościoła” – napisał.

Oświadczenie oświadczeniem, ale na zakrystii spowiadają się m.in. osoby niedosłyszące. A zatem umieszczenie takiego wideorejestratora jest przestępstwem z art. 267 kodeksu karnego, który mówi, iż „kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 „.

Śledczy działają

Sprawę najpierw zbadała policja, która ustaliła, że to sam proboszcz zlecił montaż kamery. Oczywiście wszystko „w trosce o parafian”.

– Na miejscu zdarzenia zostały przeprowadzone oględziny z udziałem technika wraz z osobą, która montowała kamerę. Z naszych ustaleń wynika, że urządzenie nie rejestrowało dźwięku – powiedział sierżant sztabowy Justyna Wiszowaty z KMP w Jaworznie. Tyle dobrze.

Teraz wszystko w rękach prokuratury. Prokurator Jacek Nowicki w rozmowie z dziennikarzami „Super Expressu” potwierdził, że sprawa trafiła do śledczych. Co dalej? Na tym etapie więcej nie wiadomo. „Wysłaliśmy kilka pytań szczegółowych dotyczących tej sprawy. Po uzyskaniu odpowiedzi niezwłocznie je opublikujemy” – napisał „Super Express”, który od początku zajmują się sprawą kamery.

Źródło: SE. PL

 

 

 

1 Odpowiedzi na Proboszcz zamontował ukrytą kamerę, by nagrywać spowiedź?! Dalszy ciąg skandalicznej sprawy

  1. Pilot TU154 pisze:

    Kiedy lekcje religii zostaną przeniesione ze szkół do kościołów ?
    Kiedy zostaną przywrócone w szkołach zajęcia pozalekcyjne z zakresu politechnicznego wychowania dzieci i młodzieży poprzez różne formy modelarstwa ?

    P.S.
    W szkołach działało ponad 2500 modelarni , które zostały zlikwidowane, bo potrzebne były pieniądze na wynagrodzenie katechetów, a nie instruktorów modelarstwa lotniczego, rakietowego, okrętowego, samochodowego, kolejowego itp.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *