Problemów Szymona Hołowni ciąg dalszy. Kolejne odejście z Polski 20250. „Kolorowe było tylko opakowanie”
Polska 2050 Szymona Hołowni ma coraz większe problemy. Partyjne szeregi szczupleją w szybkim tempie. Jest kolejne odejście z formacji.
Na razie najgłośniejszym odejściem z formacji Szymona Hołowni była rezygnacja z uczestnictwa w partyjnych strukturach Hanny Gil-Piątek. W ramach solidarności z posłanką ugrupowanie opuścił łódzki radny Paweł Drążczyk. W piątek w tył zwrot zrobił Grzegorz Forkasiewicz, wójt Rytwian w powiecie staszowskim. Jeśli Polska 2050 nie zatrzyma kolejnych odejść, jej reputacja zacznie szorować po dnie.
„Kolorowe opakowanie”
Grzegorz Forkasiewicz, wójt Rytwian w powiecie staszowskim, poinformował w piątek, że rezygnuje z członkostwa w Polsce 2050 Szymona Hołowni. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” powiedział, że pismo wysłał drogą mailową do zarządu krajowego i świętokrzyskiego. Do partii przystąpił w lipcu 2021 roku, a na konferencji prasowej rozpływał się w zachwytach nad nowym ugrupowaniem.
–Rozpoczynając współpracę z Polską 2050, byłem pełen nadziei, że ta partia wniesie tzw. nową jakość w polityce. Okazało się, że nowe i kolorowe było tylko opakowanie, natomiast zawartość nie odbiega od tego, co jest w innych partiach – powiedział gazecie.
Polska 2050 Szymona Hołowni ma strategię ogłaszania „kandydatów na kandydatów” do parlamentu. Wójt cieszył się dużą wewnątrzpartyjną popularnością, ale do Kielc przyjechał Szymon Hołownia i nie umieścił Forkasiewicza w gronie „kandydatów na kandydatów”. Wójt Rytwian zapewnia, że jego rezygnacja nie miała związku z tą sytuacją.
Gil-Piątek i Drążczyk
Dwa tygodnie temu Hanna Gil-Piątek ogłosiła, ze żegna się z Polską 2050. Jak mówiła, zbliżenie z konserwatywnym PSL-em to nie jest jej bajka i nie widzi pola do współpracy.
–Dziś opuszczam partię Polska 2050 Szymona Hołowni. Bardzo cieszę się, że Polska 2050 weszła na nową drogą, ale nie jest to już moja droga – napisała w oświadczeniu. – Jestem przekonana, co niejednokrotnie podkreślałam, że w nadchodzących wyborach po stronie opozycji demokratycznej potrzebny jest przede wszystkim silny blok opozycji, zdolny do ostatecznego pokonania partii Jarosława Kaczyńskiego – dodała.
Podjęłam dziś trudną decyzję. Dziękuję wszystkim z którymi miałam zaszczyt budować @Polska2050 przez ostatnie 2,5 roku. Oświadczenie poniżej: pic.twitter.com/wUsFyub2uC
— Hanna Gill-Piątek (@HannaGillPiatek) February 8, 2023
W ślad za nią podążył łódzki radny Paweł Drążczyk. W swoim wpisie na Facebooku poinformował, że „w pełni utożsamia się z oświadczeniem posłanki Hanny Gil-Piątek. – Nie mam sił na więcej tekstu – Sorry, ale takie decyzje nie spływają po mnie jak po kaczce… – skomentował.
Źródło: Gazeta Wyborcza