Poseł PiS nie czekał długo. Po decyzji PKW od razu wskazał numer konta. „Jesteście żałośni”

PKW odrzuciła PiS-owskie sprawozdanie wyborcze. Poseł PiS Paweł Jabłoński zamieścił w sieci numer konta do wpłat na partię i został wyśmiany.

Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę o odrzuceniu rozliczenia wyborczego PiS – powiedział na konferencji prasowej przewodniczący komisji Sylwester Marciniak. 3,6 mln zł – na tyle podliczono nielegalne wydatki na kampanię wyborczą. Partia może łącznie stracić 57 mln zł, a w najgorszym scenariuszu prawie 100 mln zł. Poseł PiS Paweł Jabłoński już chodzi w internecie po prośbie.

Nowogrodzka kilka tygodni temu zapowiadała takie działania.

Wpłacajcie ludzie!

Po decyzji PKW Prawo i Sprawiedliwość ma jeszcze do wykorzystania ścieżkę odwoławczą, ale już zaczyna realizować scenariusz nakreślony przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes zapowiedział, że w przypadku niekorzystnego werdyktu, formacja zwróci się do swoich wyborców z prośbą o finansowe wsparcie.

Poseł PiS Paweł Jabłoński już zaczął nabijać plusy na Nowogrodzkiej. W sieci zamieścił numer konta do wpłat. Pod jego wpisem wylało się może kpin.

Tytuł przelewu: Darowizna – imię i nazwisko (wpłacającego) PESEL (wpłacającego). Dane odbiorcy: Prawo i Sprawiedliwość 02-018 Warszawa, ul. Nowogrodzka 84/86 – wrzucił w wir internetu.

Partia baronów, którzy na masową skalę rozkradali środki publiczne, chce pieniędzy od biednego ludu, o który miała dbać? Jesteście żałośni – skomentował Piotr Szumlewicz.

Już sępicie? Nie wstyd wam? Najpierw niech się zrzucą te miernoty, które za waszych rządów dostały posadki w spółkach Skarbu Państwa – pisze Karina Adamczyk.

Emerytki mają wpłacać swój grosz? Byście się wstydzili… – pisze internauta. – Nic nie odłożyliście na czarną godzinę? Nie wierzę – czytamy w kolejnym komentarzu. – Zaczyna się robić u was niezła konkurencja. Sakiewicz żebra, Karnowscy żebrzą, Rydzyk tak samo, a teraz wy wyciągacie rękę – pisze użytkownik platformy X.

Posłowie też się mają zarzucać

W komentarzach pod wpisem Pawła Jabłońskiego pojawiają się pytania, czy polityk już wpłacił datek na swoją formację. Nie tak dawno Jarosław Kaczyński zapowiedział, że członkowie partii mają finansowo wspomóc funkcjonowanie ugrupowania. Nie wszystkim się to podobało.

Jedni nakradli i narobili syfu w kampanii, a inni mają za to zapłacić ze swoich prywatnych pieniędzy. Dlaczego ja mam za to płacić?! – oburzał się w rozmowie z „Newsweekiem” jeden z polityków PiS. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *