Poseł KO został porwany, o 22:01 opublikował dramatyczne nagranie. „Zostałem porwany przez siły…”

– Jeżeli widzicie to nagranie, to znaczy, że zostałem porwany – mówi na nagraniu Franciszek Sterczewski. Stało się to podczas pokojowej misji humanitarnej Globalnej Flotylli Sumud.

Poseł porwany

Płynąca do Strefy Gazy międzynarodowa flotylla Sumud podała w środę szokującą informację: jej statki są zajmowane przez Izrael – służby Tel Awiwu zaczęły przekierowywać jednostki w stronę izraelskiego portu Aszdod.

Dlaczego Izrael działa tak nerwowo i agresywnie? Chodzi o to, że aktywiści chcą dostarczyć pomoc humanitarną Strefy Gazy, która jest odcięta od reszty świata przez Tel Awiw, który robi, co tylko może, by mieszkańcy regionu pozostali przez dostaw żywności i pomocy.

Pomóc tym ostatnim miała właśnie flotylla Sumud, która zbliżyła się do Gazy na odległość 80 mil morskich (ok. 148 km). Tyle że, jak już wiemy, nie zdążyła dopłynąć na miejsce, a jednym z uczestników wyprawy jest polski poseł Franciszek Sterczewski, który przed godziną 19 poinformował o tym, co się dzieje na portalu X. – Potwierdzam. Jesteśmy mniej niż 100 mil morskich od Gazy. Wszczęty został alarm. Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych na pokładzie. Czekamy na rozwój zdarzeń – relacjonował.

Następnie około godziny 22 na polskim profilu inicjatywy w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z posłem w roli głównej. I było naprawdę dramatyczne!

Jeżeli widzicie to wideo, to znaczy, że zostałem porwany przez siły okupacyjne Izraela na międzynarodowych wodach podczas pokojowej misji humanitarnej Globalnej Flotylli Sumud. Gorąca prośba, wstawcie się za mną i moimi towarzyszami u polskich władz. Panie premierze, panie ministrze spraw zagranicznych, z całego serca i najprościej jak tylko potrafię, proszę was, zróbcie wszystko, aby wszyscy członkowie Flotylli z polskiej delegacji wrócili bezpiecznie do domu – słyszymy, jak alarmuje na video Franciszek Sterczewski.

Reakcja polskiej dyplomacji

Wiadomo, że polska dyplomacja już działa: Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że monitoruje sytuację i podejmuje działania, by pomóc polskim obywatelom. Chodzi nie tylko o posła, ale też prezesa Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omara Farisa, prezeskę Stowarzyszenia Nomada Ninę Ptak oraz dziennikarkę i aktywistkę Ewę Jasiewicz. 

Monitorujemy sytuację GSF. Nasze służby konsularne pozostają w kontakcie z odpowiednimi instytucjami, w tym ze stroną izraelską. W granicach prawa i realiów działań wojennych będziemy działać, aby otoczyć opieką polskich obywateli – przekazał rzecznik MSZ Maciej Wewiór.

Źródło: wp.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *