PiS nie odpuszcza ws. kontrowersyjnego projektu. „Strach zajrzał w oczy”

Nieoczekiwanie PiS złożyło w Sejmie nowelizację ustawy o Kodeksie wyborczym. Opozycja w mocnych słowach komentuje ruch obozu władzy.

Politycy obozu władzy nie dają nam od siebie odpocząć przed świętami. Gdy wydawało się, że głównym tematem rozmów przy stołach wigilijnych będzie pozbawienie funkcji selekcjonera kadry Czesława Michniewicza, do politycznej akcji przystąpił PiS.

Zmiany w Kodeksie wyborczym

To co było przez Zjednoczoną Prawicę zapowiadane od dłuższego czasu właśnie się zmaterializowało. Do Sejmu wpłynął projekt zmian ustawy o Kodeksie wyborczym, który w swoich założeniach ma działać profrekwencyjnie.

Chcemy wprowadzić zmiany, które będą profrekwencyjne z jednej strony, a z drugiej – dotyczące większego docenienia mężów zaufania, likwidacji oddzielnych komisji wyborczych – jednych dla przeprowadzenia, drugich dla ustalenia wyników wyborów – powiedział poseł PiS Marek Ast.

Projekt przewiduje m.in., że lokalne władze samorządowe mają zapewnić bezpłatny przewóz dla wyborców „w celu wzięcia udziału w głosowaniu dla wyborców ujętych w spisie wyborców w stałym obwodzie głosowania położonym na obszarze danej gminy, jeżeli w ramach tej gminy nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego”.

Wśród założeń jest również “przegląd i podział” już istniejących obwodów głosowania. Po zmianach szacowana liczba nowych obwodowych komisji wyborczych wyniesie około 6 tys.

Strach zajrzał w oczy

Opozycja w dość mocnych słowach zareagowała na pomysły Prawa i Sprawiedliwości.

Politycy piszą na Twitterze o strachu i oszustach.

Strach zajrzał w oczy. PiS składa projekt ustawy zmieniający Kodeks Wyborczy – komentuje Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.

Tylko oszust może wrzucić projekt zmiany kodeksu wyborczego dwa dni przed wigilią – pisze z kolei Jan Strzeżek z Porozumienia.

Kaczyński chce zmieniać Kodeks wyborczy. Ok, i tak wyborcy zmienią… Kaczyńskiego – pisze Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Kaczyński i spółka mogą sobie zmieniać Kodeks Wyborczy, mogą sobie nawet zastąpić Państwową Komisję Wyborczą Episkopatem, a i tak przegrają, zostaną rozliczeni, za wszystko! – można przeczytać na profilu Tomasza Treli z Lewicy.

Źródło: pap.pl, Interia.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *